Wykonanie
Na blogu pojawiały się już podobne obiady. Do tej
pory jednak zawijałam pierś w
szynkę parmeńską lub szwardzwaldzką. Tym razem poszłam bardziej w stronę kuchni polskiej, a to za sprawą obiadu, który jedliśmy u cioci. Okazało się, że tak przygotowana pierś jest niezwykle soczysta i aromatyczna. Spróbujcie, chociażby na niedzielny obiad. Przepis ma jeszcze tę zaletę, że przygotowanie go zajmuje bardzo mało czasu.
Składniki:2 nieduże
piersi z kurczaka8 plasterków
wędzonego boczkuSól,
pieprz,
słodka paprykaOliwaWykonanie:Pierś myjemy, osuszamy i dzielimy na porcje (
polędwiczki potraktowałam jako oddzielne porcje – w sam raz dla dzieci). Pierś doprawiamy i wkładamy do lodówki na około 30 minut (u mnie na całą noc), żeby się przeszła smakiem. Jeżeli nie mamy czasu, możemy przygotować wszystko na bieżąco. Każdą część piersi zawijamy w plasterek
boczku i kładziemy w naczyniu do zapiekania. Delikatnie skrapiamy
oliwą. Pieczemy przez około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.