Najlepszy makowiec zawijany…

Wykonanie

Święta wielkanocne upływają nam głównie na tradycyjnym łasuchowaniu. Na razie staram się nie myśleć o konsekwencjach i bez wyrzutów sumienia zatapiam zęby w kolejnych przysmakach ;) Na dietę przejdzie się od jutra.. albo od poniedziałku ;)
W wirze przedświątecznych przygotowań nie udało mi się przygotować wpisów z kolejnymi propozycjami na Wielkanoc. Mimo to chciałabym podzielić się z Wami przepisami, które wykorzystałam, bo są one naprawdę warte uwagi :)
Na początek makowiec. Bez wątpienia najlepszy, jaki jadłam. Robiłam go już na Boże Narodzenie i okazał się prawdziwym hitem. Wiedziałam, że te święta też się bez niego nie obejdą :) Z przepisu wychodzą trzy makowe strucle, więc to zdecydowanie familijna porcja.
Wspaniałe, pachnące ciasto długo utrzymuje świeżość, a domowa masa makowa nie ma sobie równych. Przygotowanie, wbrew pozorom nie jest bardzo trudne, a efekt zachwycający. Możecie ułatwić sobie zadanie i skorzystać tu z gotowej masy makowej, ale ja zdecydowanie namawiam do wypróbowania tej z przepisu. Jest niesamowita – słodka, pełna bakali, pachnąca migdałami. Pycha :) Przygotowana wcześniej wytrzyma do pięciu dni w lodówce, możecie więc przygotowanie makowców zacząć właśnie od niej.
Polecam :)
* przepis pochodzi z Moich Wypieków
Składniki na masę makową:
500g maku
170g jasnego brązowego cukru
około 100g rodzynek
50g orzechów włoskich posiekanych drobno (mogą być też pekany)
pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki ekstraktu lub aromatu migdałowego
1 łyżka miękkiego masła
Dodatkowo:
6 białek
Wykonanie:
Mak zaparz zalewając go wrzątkiem, tak by woda całkiem go pokryła. Zostaw do ostygnięcia, po czym odsącz z nadmiaru wody i zmiel dwukrotnie w maszynce z drobnym sitkiem.
Do maku dodaj pozostałe składniki i wymieszaj dokładnie.
Jeśli masa będzie wykorzystana od razu, dodaj do niej ubite na sztywną pianę białka. Jeżeli natomiast przygotujesz ją zawczasu, nie dodawaj białek. Przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki.
Składniki na ciasto drożdżowe:
3 szklanki mąki pszennej plus 3 łyżki do podsypania
180ml mleka
21g drożdży suchych lub 45g świeżych
6 łyżek drobnego cukru do wypieków
6 żółtek
1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 łyżki spirytusu, wódki lub likieru migdałowego
ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka pasty waniliowej (może być też ekstrakt z wanilii)
150g masła
Wykonanie:
Masło rozpuść i odstaw do przestudzenia.
Ze świeżych drożdży zrób rozczyn. Rozpuść je dokładnie w ciepłym mleku, dodaj łyżkę cukru oraz 2 – 3 łyżki mąki. Odstaw na bok, aż rozczyn „ruszy”. Jeśli używasz drożdży instant wystarczy, że wymieszasz je z mąką.
Rozczyn dodaj do pozostałych składników. Wyrób gładkie, elastyczne ciasto, na koniec dodając roztopione masło. Gdy ciasto będzie gotowe, odstaw je pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość).
Wyrośnięte ciasto wyłóż na oprószony mąką blat. Podziel na trzy części i każdą rozwałkuj na prostokąt, na grubość około 3mm (może się wydawać, że ciasta jest mało, ale po zwinięciu strucle wyjdą duże).
Na każdy z prostokątów wyłóż 1/3 masy makowej, pozostawiając około 2cm z każdej strony. Zawiń strucle wzdłuż dłuższego boku, a końce podwiń pod spód.
Makowce przełóż na papier do pieczenia wysmarowany olejem. Ułóż struclę na brzegu i owiń dwukrotnie na tyle luźno, by zostawić około 1cm odstępu pomiędzy struclami, a papierem do pieczenia. Ułóż w sporych odstępach na blasze do pieczenia. Możesz je odłożyć na 10- 15 minut do ponownego wyrośnięcia, ale nie jest to konieczne.
Piecz w piekarniku nagrzanym do 190°C przez około 30 – 40 minut, do momentu, gdy wierzch makowców się zrumieni. W międzyczasie przygotuj lukier ucierając 2 – 3 szklanki cukru pudru z kilkoma łyżkami gorącej wody.
Po wyjęciu strucli z pieca rozetnij papier do pieczenia od góry i tak pozostaw je do przestygnięcia. Jeszcze lekko ciepłe polukruj.