Wykonanie
Lekka, bardzo aromatyczna i dzięki obecności
cytryny orzeźwiająca marynata do
kurczaka.
Mięso, które w niej poleżało jakieś 2 godziny, po krótkim smażeniu było przepyszne – soczyste, bardzo miękkie i nawet nie trzeba było używać noża;). Przepis na tę marynatę to moja wariacja na temat marynaty Pascala, na którą przypadkiem wpadłam. Ja używam mniej
czosnku i wzbogacam ją dodatkowo o
słodką paprykę. Użyłam też
natki pietruszki zamiast świeżej
kolendry. Ze względu na drobno posiekany
czosnek ta marynata bardziej nadaje się na grilla, ale ja smażyłam
mięso na patelni i tez wyszło bardzo smacznie. Trzeba jedynie postarać się usunąć z
mięsa jak najwięcej
czosnku przed wrzuceniem na patelnię, zanim bowiem usmażymy
mięso czosnek może się przypalić. No i smażymy na średnim ogniu.Co nam będzie potrzebne (na 4 piersi):–
natka pietruszki (kilka gałązek, ja wrzuciłam pół pęczka)– 2 ząbki
czosnku– 1/2 łyżki
kurkumy w proszku– 1/2 łyżki
kolendry w proszku– 1/2 łyżki
słodkiej papryki mielonej– 1/2 łyżeczki
chilli (w wersji mniej pikantnej tylko szczypta)– 1/2 łyżki
soli– 1/2 łyżki
pieprzu– 2 łyżki
soku z cytryny– otarta
skórka z cytryny– 4-5 łyżek
olejuPrzygotowanie:siekamy
pietruszkę (można nawet z łodyżkami) i
czosnek – ja wrzuciłam do blendera i posiekane przekładamy do miseczkidodajemy resztę składników i
olejmieszamy wszystko dokładnie i po kolei wkładamy do miski pokrojoną i lekko rozbitą
pierś z kurczaka (instrukcja do pokrojenia fileta-> tutaj ), każdy kawałek staramy się dokładnie pokryć marynatąmiskę z kotletami przykrywamy talerzem albo folią i wkładamy do lodówki na ok. 2 godzinypieczemy na grillu lub smażymy na patelni na średnim ogniu ok. 3-4 minuty z każdej strony, aż kotlety ładnie się zarumienią (jeśli smażymy na patelni dobrze jest usunąć z
mięsa kawałki
czosnku, żeby się nie przypaliły)Smacznego:)KomentarzecommentsPowered by Facebook Comments