Wykonanie
Sok z czarnego bzu już od kilku lat gości w moim domu kiedy to dowiedziałam sie o jego cudownych właściwościach.Sok ten jest niezastąpiony w czasie jesiennych infekcji wirusowych, wzmacnia organizm i skraca czas przebiegu choroby.Działa napotnie. Sok z czarnego bzu jest głównym składnikiem jednego z reklamowanych
leków pomagających w walce z infekcjami a jednocześnie uodparniającego. Lek ten jest bardzo dobry i skuteczny ale jednocześnie dosyć
drogi. Po co więc szpikować się
lekami z apteki i wydawać dużo pieniędzy skoro czarny bez rośnie w każdym rejonie Polski i jest ogólnodostępny.Ja osobiście z jesiennych wycieczek zawsze wracam z przeróżmymi „skarbami”, z których przygotowuję:
soki,
nalewki,
konfitury.Tym razem moja leśna wycieczka zaowocowała (w przenośni i w rzeczywistości) koszykiem
owoców czarnego bzu.Pragnę jeszcze przypomnieć, że
owoce muszą być czarne i nie należy spożywac ich na surowo gdyż są wtedy trujące!!Przygotowanie takiego soku nie zajmuje dużo czasu a satysfakcja z własnego, zdrowego soku jest ogromna.Polecam i zachęcam do własnoręcznego sporządzania soku!!
wodacukierkwasek
cytrynowyOwoce czarnego bzu oddzielić widelcem od baldachimów, opłukać pod bieżącą
wodą.
Owoce przełożyć do garnka i zalać
wodą tak aby całkowicie przykryć
owoce.Gotować na małym ogniu do czasu aż
owoce popękają i puszczą dużo soku.
Owoce przecedzić przez sitko wyciskając jeszcze z nich sok.Ponownie zagotować dodając
cukier oraz kwasek
cytrynowy do smaku.Celowo nie podaję ilości
cukru i kwasku ponieważ każdy preferuje inne smaki.
Cukru raczej nie powinno się żałować gdyż on konserwuje sok a kwasku tyle żeby było lekko kwaskowate.Gorący sok przelać do wyparzonych buteleczek lub słoiczków odwracając je do góry dnem.Sok zostawić do wystygnięcia i przenieść do spiżarni.W czasie jesiennych infekcji sok ten dolewam do gorącej
herbaty całej mojej rodzinie.Na zdrowie!!