Leczo z mielonym mięsem

Wykonanie

Wszyscy mamy teraz mnóstwo pracy przed Świętami i na codzienne gotowanie zostaje bardzo mało czasu. Nieocenione są teraz szybkie dania jednogarnkowe, gdzie w krótkim czasie możemy mieć smaczny obiad na kilka dni. Dziś proponuję Wam leczo z mielonym mięsem - bardzo aromatyczne i soczyste danie które można podać z pełnoziarnistym makaronem, ryżem czy kaszą gryczaną - wszystko będzie pasowało. Samo leczo robi się bardzo szybko - skroić kilka papryk i cebulę to chwilka. Reszta składników nie wymaga długiego przygotowania.
Efekt pycha!
Leczo można też zamrozić jeśli zostanie Wam nadwyżka (to proporcje na prawie pełny garnek 4 litrowy więc trochę tego jedzenia będzie.
Ja zamroziłam od razu dwie porcje na 23 grudnia - wtedy nie ma mowy bym miała czas ugotować dla nas normalny obiad. Wyjmę tylko z zamrażarki, zagotuję i zjemy - najprawdopodobniej z razowym pieczywem. Polecam takie rozwiązanie i pomyślenie o tym za wczasu żeby 23 nie mieć kłopotu :)
Składniki:
1 kg mielonego mięsa z indyka
2 czerwone papryki
2 zielone papryki
3 puszki pomidorów krojonych bez skóry
200 g pieczarek
2 cebule
3 łyżki koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
4 łyżki oleju rzepakowego
Przyprawy: 2 łyżeczki tymianku, 3 łyżeczki słodkiej mielonej papryki, 1-2 łyżeczki pieprzu cayenne, 2 łyżeczki oregano, 3 ząbki czosnku
Przygotowanie:
Papryki i cebulę kroimy w niedużą kostkę, pieczarki w półplasterki.
W dużym garnku rzogrzewamy olej i wrzucamy na niego przyprawy oprócz czosnku. Smażymy przez minutę cały czas mieszając.
Do przypraw dodajemy czosnek, chwilkę podsmażamy (ostrożnie, nie wolno przypalić czosnku)
Dodajemy cebulę, szklimy często mieszając. Do cebuli dodajemy mięso i podsmażamy jednocześnie je rozdrabniając (najlepiej to robić tłuczkiem do ziemniaków)
Do mięsa wrzucamy pieczarki, pokrojone papryki, zalewamy pomidorami z puszki i dokładnie mieszamy. Przykrywamy i dusimy wszystko do miękkości (około 40-50 minut). Od czasu do czasu mieszamy
Na koniec zdejmujemy pookrywkę i gotujemy chwilę bez przykrycia żeby nadmiar sosu odparował. W razie potrzeby zagęszczamy koncentratem i jeszcze doprawiamy.
Smacznego!