Wykonanie
Czy Was też przeraziły ostatnie opady śniegu? Wiem, że nie były one szczególnie duże (przynajmniej u mnie), ale na samą myśl robi się nieprzyjemnie! Bardzo lubię zimę i całą aurę,która się z nią wiąże, ale zdecydowanie bliżej świąt. W końcu co za dużo to nie zdrowo! Jednak zimne poranki sprzyjają na wymyślanie nowych i rozgrzewających śniadań. Owsianki, omlety,
jajka po wiedeńsku, różnego rodzaju
kasze- właśnie tak staram się sobie pomagać w każdy poranek. Dzisiaj owsianka* z domową granolą, a więc jedna z lepszych rzeczy. Całość w jesienno-zimowym klimacie. Po takim śniadaniu niespecjalnie chce się wychodzić z ciepłego łóżeczka, ale każdy ma swoje obowiązki i
plany, więc trzeba je realizować :)Składniki:125 g
płatków owsianych błyskawicznych100 g
płatków jaglanych20 g
ziaren słonecznika35 g pałeczek
migdałowych40 g
suszonej żurawiny50 g
suszonych daktyli50 g
oleju kokosowego30 g
miodu2 łyżki
kakao1 łyżeczka
kawy mielonejłyżka
przyprawy korzennejPrzygotowanie:W garnuszku podgrzewamy
olej kokosowy, z
miodem, dodatkiem
kakao,
kawą i
przyprawą korzenną.W dużej misie mieszamy
płatki jaglane,
płatki owsiane,
ziarna słonecznika, pałeczki
migdałowe,
żurawinę i pokrojone
daktyle.Wlewamy płynną masę i mieszamy całość do dokładnego połączenia.Wykładamy na blachę wyłożoną papierem.Granolę pieczemy w 160 stopniach, po 15 minutach otwieramy piekarnik i mieszamy. Następnie pieczemy przez kolejnych 15 minut, po czym mieszamy i trzymamy w piecu ostatnie 15 minut. W
sumie granolę pieczemy przez 45 minut.Granolę po przestudzeniu przechowujemy w słoiku do 2 tygodni.Smacznego :)* owsianka: 3 łyżki mieszanki owsianej + 1 łyżka nasion dyni- wszystko zalewam wrzątkiem i odstawiam na 10 minut. Następnie na wierzch nakładam
jogurt, prużone
jabłko z
cynamonem, odrobinę
masła orzechowego. Całość posypuje chrupiącą i jeszcze ciepłą granolą.

