ßßß Cookit - przepis na Amarantusowe ciasteczka pomarańczowe z nutą herbaty i kardamonu (bez glutenu, bez cukru)

Amarantusowe ciasteczka pomarańczowe z nutą herbaty i kardamonu (bez glutenu, bez cukru)

nazwa

Wykonanie

Gorąca herbata. Zapach pomarańczy i kardamonu .
Krucha słodycz w ustach.
Stwórzmy sobie jesienne niebo.
Nasze małe ziemskie niebo. A któż nam zabroni?
Bo z czym kojarzy Wam się jesień? Mi z długimi wieczorami, grubym kocem, kominkiem, gorącą herbatą z cytryną, czerwonym winem i mruczącym kotem skulonym w nogach.
To moje niebo. Mi wiele do szczęścia nie trzeba. No może jeszcze odrobinę słodyczy. Na szczęście mój dom jest jej pełen - upchanej po półkach, pochowanej w zamrażalce, zamkniętej w spiżarnianych słoikach. Jest w nim także słodycz nienamacalna, bezcenna, nieuchwytna, wciąż obecna... To jej braku najbardziej się boję, dlatego chomikuję w domu różne jej namacalne wcielenia.
W najciemniejszym kącie kuchni stoi słoik, ciasteczkowy słoik . To jego mój ciasteczkowy potwór duszy lubi najbardziej. Nie ma w nim miejsca na wysoce przetworzone słodycze. Są tam za to zdrowe, słodkie cuda, uskrzydlające zmęczoną jesienną duszę. Każdy tydzień przynosi nowe, słodkie połączenia. Jedyną niezmienną stałą jest tutaj cudowny smak i zawarte w nim zdrowie, brak cukru i glutenu.
Ostatnio z mojego ciasteczkowego słoika wydobywał się zapach pomarańczy i kardamonu . Złodziejski chrup odkrył orzechowy posmak amarantusa, nutę czarnej herbaty i mały dodatek Cointreau . Ciasteczka dla mnie tak idealne, że moja dziecięca część zjadła je, bez chęci dzielenia się z rówieśnikami. Walczyłaby o ostatni kęs, niczym o rozchwytywaną łopatkę w piaskownicy.
Jeśli tak jak ja, macie duszę ciasteczkowego potwora, musicie spróbować tych ciasteczek. Gwarantuję, z kubkiem ciepłej herbaty i ciepłym kocem przeniosą Was w jesienne niebo. :)
bezglutenowe wegańskie
(ok. 17-18 sztuk)
- 2/3 szklanki masła z nerkowców (ok. 180 g) - można zastąpić je innym, Waszym ulubionym, choć radziłabym wykorzystanie tu masła niezbyt wyraźnego w smaku
- 120 g syropu klonowego / syropu z agawy / miodu (pamiętajcie, że miód jest słodszy od pozostałych syropów)
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
- 3/4 szklanki mąki amarantusowej, ja używam Amarello
- 1/3 szklanki bardzo mocnego naparu z czarnej herbaty Earl Grey (ja na 1/3 szklanki dałam 2 łyżeczki)
- skórka otarta z 1 i 1/2 pomarańczy, najlepiej ekologicznej
- 1 łyżka likieru Cointreau - można zastąpić ekstraktem pomarańczowym; pamiętajmy, alkohol zawarty w likierze wyparuje podczas pieczenia
- 1 łyżeczka pasty waniliowej / ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- do posypania ciasteczek: płatki migdałów
W dużej misce mieszam mąki i przyprawy. Dodaję syrop klonowy, likier, herbatę, skórkę pomarańczową, pastę waniliową i masło z nerkowców. Wszystko dokładnie mieszam, by uzyskać zwartą masę. Próbuję i w razie potrzeby dodaję więcej syropu klonowego.
Za pomocą zwilżonej dłoni formuję z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego. Układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie spłaszczam je, by uzyskać płaskie ciasteczka. Ciasteczka posypuję płatkami migdałowymi i lekko je wgniatam w ciasto.
Całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na 10-15 min. Uważam, by ciasteczka się nie przypaliły.
Blaszkę z upieczonymi ciasteczkami wyciągam z piekarnika i nie ruszając ich, pozwalam im ostygnąć.
Smacznego!
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2015/10/amarantusowe-ciasteczka-pomaranczowe-z.html