ßßß Cookit - przepis na Wakacyjne naleśniki ... czyli... Naleśniki ze świeżymi owocami.

Wakacyjne naleśniki ... czyli... Naleśniki ze świeżymi owocami.

nazwa

Wykonanie

Lato zaczęło przyspieszać … założyło rolki i pędzi radośnie rozdając promyki słoneczne na lewo i prawo. Dzieci rozpoczęły wakacje, pierwsze urlopy w toku :)
Kocham cię lato!
Powróciwszy z krótkiego, aczkolwiek bardzo intensywnego kilkudniowego spotkania postanowiłam sprawić Młodemu małą radość… Pan K. wyruszył na bazarek w poszukiwaniu świeżych, pachnących owoców leśnych i ogrodowych, a ja zamknęłam się w kuchni i zaczęłam smażyć naleśniki.
Oto moja propozycja na upalne i szczęśliwe letnie obiadki dla Waszych pociech … zresztą okazało się, że frajdę miał nie tylko Młody :) bo naleśniki okazały się super, hiper :)
A czereśnie drylował sam Pan K. !!!
Co będzie potrzebne:
Na ciasto naleśnikowe:
3 czubate łyżki mąki
1 jajo
½ szklanki mleka
5-6 łyżek wody
Sól
Do naleśników:
(na 1 naleśnik)
1 garść dużych, dojrzałych umytych truskawek
1-2 garście umytych i osuszonych czarnych jagód
1 garść umytych, wydrylowanych i osuszonych czereśni
1-2 garście czystych i osuszonych malin
1 kubeczek śmietany 30% lub jogurtu naturalnego
1-2 łyżeczki cukru pudru
świeże zioła do przybrania (mięta, melisa)
Jak Wykonać:
Smażymy naleśniki :
Do misy wsypać przesianą mąkę, wbić jajo, posolić, wlać zimne mleko –około ¾ porcji i wymieszać lub zmiksować aby nie było grudek. Następnie dodać resztę mleka i wody i dalej wszystko dokładnie wymieszać. Patelnię rozgrzać i posmarować kawałkiem słoniny nadzianej na widelec (lub cienką warstwą oleju) i wylać ciasto.
Najlepiej smażyć naleśniki w następujący sposób: rozgrzaną posmarowaną patelnię wziąć w lewą rękę, prawą ręką wlać odmierzoną ilość ciasta i szybkim kolistym ruchem lewej ręki rozprowadzić ciasto tak , aby pokryć ciastem równomiernie całą patelnię – nie za grubo – nie za cienko – oczywiście :).
Gdy naleśnik jest suchy tzn. nie widać już na powierzchni surowego ciasta i naleśnik lekko odstaje od brzegów patelni, należy podważyć go długim nożem lub łopatką, odwrócić i podsmażyć z drugiej strony. Gotowe, usmażone naleśniki składa się na płytkim talerzu – jeden na drugim.
Z podanej ilości naleśników wychodzi do 10 naleśników.
Uwaga!!! Naleśniki można usmażyć dzień wcześniej i przechować w lodówce zabezpieczone dobrze
folią do żywności aby nie wyschły.
Na usmażone i przestudzone naleśniki nakładamy surowe owoce. Ja zrobiłam każdy naleśnik z innymi owocami, ale równie dobrze można je ze sobą pomieszać.
Na pierwszego naleśnika nałożyłam dwie duże garście czystych i suchych jagód. Posypałam jagody delikatnie cukrem-pudrem i zawinęłam w trójkąt.
Podobnie postąpiłam z naleśnikiem z malinami i czereśniami tylko do nich nie dodawałam cukru (nawet odrobiny). Jedynie truskawki lekko rozgniotłam widelcem przed nałożeniem ich na naleśnik i obsypałam delikatnie białym śniegiem z cukru pudru (1/3 łyżeczki).
Tak przygotowane naleśniki nałożyłam każdemu na talerze.
Na koniec, tuż przed podaniem ubiłam odrobinę bitej śmietany z cukrem i udekorowałam nim naleśniki dodając trochę świeżych owoców – których użyłam jako farszu do naleśników i ziół.
W wersji fit proponuję zamiast śmietany użyć jogurtu naturalnego :)
Życzę Wam smacznego i słonecznego dnia.
Źródło:http://sekretymaleiduze.blogspot.com/2015/07/wakacyjne-nalesniki-czyli-nalesniki-ze.html