Wykonanie
Uff weekend w końcu minął i to bardzo pracowicie a mianowicie cały w szkole :/Wstawanie przed 5:00 rano wcale nie jest przyjemne. Do tego robi się coraz szybciej ciemno i zimno więc depresja murowana!Przez to byłam niewyspana i wiecznie głodna - bo takie są efekty nie jedzenia śniadania, że człowiek nadrabia
potem cały dzień, do tego jakimiś śmieciami z marketu lub z bufetu na uczelni (nie polecam).Oczywiście wszystko odbija się na moim żołądku dziś (teraz) bo mam niestrawność okrutną i boli mnie brzuch bardzo.Pocieszam się, że jutro odeśpię..a
póki co ratuję się
herbatkami.Co do snu, to ostatnio nie sypiam najlepiej, długo nie mogą zasnąć, kręcę się, w głowie milion myśli, pytań, strachów i uczuć najróżniejszych.Ten rok będzie dość stresujący i pracowity. Przede mną napisanie pracy licencjackiej (w tym ankieta i badania), obrona, egzamin kończący studia, odbycie praktyk, dwie sesje, egzamin na certyfikat Cambridge..Stresuję się, boję się..nie chcę! nie chcę! nie chcę!...więc prawdopodobnie podświadomie boję się tego wszystkiego już teraz i stąd problemy ze snem.Dobra dość tego biadolenia :)Na chociaż trochę osłody wrzucam przepis na moje ukochane Muffiny..
Składniki:2 szklanki
mąki2
jaja1 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżeczka
sodyłyżeczka
cukru waniliowego3/4 szklanki
cukruszklanka
maślanki3/4 łyżki
olejuszczypta
soli4
bananytabliczka
mlecznej czekoladypół tabliczki
białej czekoladyWykonanie:Do duzej miski wsypujemy
mąkę,
sodę,
proszek do pieczenia,
cukier,
sól,
cukier waniliowy i
kakao - mieszamy na sucho. Następnie dodaję
maślankę,
olej i
jajka i ponownie mieszam - nie trzeba starannie mieszać, mogą być również małe grudki i to nic nie szkodzi.
Banany obieram i połowę kroję w kawałeczki a połowę zgniatam widelcem. Całość wrzucam do miski z
ciastem. Następnie kruszę
czekoladę lub kroję nożem i dorzucam do reszty i delikatnie mieszam łyżką.Do papierowych foremek do muffinów wlewam ciasto (ok 2 łyżki)Tak przygotowane Muffiny wkładam do rozgrzanego do 180C piekarnika i piekę ok 25 - 30 min.Gotowe babeczki polewam rozpuszczoną
białą czekoladą