ßßß
‚(niestety porusza się tak szybko, że trudno jest zrobić dobre, ostre zdjęcie, szczególnie wtedy, gdy jednocześnie rozmawia się przez telefon ;))‚
‚Kawa w taki upał smakuje tylko mrożona, jedzenie mogło by praktycznie nie istnieć (oprócz kefiru czy jogurtu), a największe wzięcie ma woda (najchętniej ogórkowo-cytrynowa) i kostki lodu; a czasami kostki lodu z ‘wkładem’ w postaci jakiegoś orzeźwiającego koktajlu (edycja : oczywiście nie jako główny napój dnia, a tylko jako weekendowy aperitif ;))Ten, który przygotowałam ostatnio był idealny na tę porę roku : truskawki, syrop z kwiatów czarnego bzu i limonka . A do tego odrobina ;) ginu oraz duuużo lodu. Prawda, że brzmi zachęcająco? ;)‚
‚Przepis ten to ‘wypadkowa’ dwóch receptur : pewnej książkowej* wersji koktajlu ‘Tom Collins’ (nie był to przepis oryginalny, a raczej ‘wariacja na temat’, w oryginale nie dodaje się bowiem musu owocowego) oraz bardzo podobnego przepisu z ostatniego numeru francuskiego miesięcznika ‘Saveurs’, w którym zamiast syropu cukrowego do posłodzenia koktajlu użyto syropu z kwiatów czarnego bzu . Poza tym, do tej ostatniej wersji użyto ginu Hendrick’s, którego świeża, ogórkowo-różana nuta idealnie pasuje do tego typu owocowych koktajli.
Jak pisałam wcześniej, oryginalny ‘Tom Collins’ (przepis opublikowany w 1876 roku) nie zawiera owocowych dodatków (to najczęściej 2 miarki ginu, 1 miarka soku z cytryny i 1 miarka syropu cukrowego, kostki lodu oraz woda sodowa do dopełnienia), dziś jednak można spotkać sporo ‘wariacji na temat’ właśnie, w tym również owocowych. Przyznam, że mnie ten pomysł bardzo przypadł do gustu, a aromatyczny gin Hendrick’s chyba jeszcze bardziej ;). Jeśli więc lubicie tego typu koktajle (i jeśli wciąż macie zapas syropu z kwiatów czarnego bzu :)), spróbujcie go niezwłocznie! ;)‚*wspomniana książka to ‘Punch Parties’ - klik ; znajdziecie tam ponad 60 przepisów na koktajle (również bezalkoholowe) oraz małe ‘imprezowe’ przekąski, a wszystko to okraszone jest pięknymi, bardzo przemawiającymi do wyobraźni zdjęciami ;) jednym słowem – idealna lektura na lato! :)‚
Owocowo-bzowy (pseudo) ‚Tom Collins’20 ml musu owocowego (np. roztarte 3-4 truskawki)ok. 15 ml soku z cytryny lub limonki20 ml syropu z kwiatów czarnego bzu (lub syropu cukrowego)40 ml ginu (np. Hendrick’s czy inny wasz ulubiony)kostki loduwoda (sodowa lub niegazowana, ewentualnie sok jabłkowy)Wszystkie składniki (oprócz wody) umieszczamy w shakerze i mocno wstrząsamy. Przelewamy do szklanki, dodajemy kostki lodu i dopełniamy wodą (lub sokiem jabłkowym). Podajemy natychmiast :)(ilość składników modyfikujemy ‘do smaku’ – w zależności od tego, jak słodkie będą nasze truskawki czy jak bardzo intesywny jest nasz syrop dodamy np. więcej lub mniej soku z cytryny; ginu również radzę dodać wedle waszych upodobań)‚Miłego weekendu!‚