Wykonanie
Czy ugotuję kiedykolwiek zupę z granatów? Myslę, że nieprędko. Ale przeglądając notes z książkami przeczytanymi w tym roku,natrafiłam na ten właśnie tytuł: Marsha Mehran „Zupa z granatów”.W Irlandii pojawiły się trzy siostry z
Iranu. Uciekły z
kraju, ogarniętego islamską rewolucją, dlatego chcą żyć w spokoju i po prostu normalnie. Ale budzą nieufność, niechęć… Powoli jednak zaczynają kusić mieszkańców miasteczka egzotycznymi, pełnymi aromatu potrawami. Ktoś kiedyś powiedział: przez żołądek do
serca. No właśnie…Książka bogata w zapachy i smaki. A do tego pełna przepisów,każdy rozdział rozpoczyna opis innej potrawy. Nie da się tej książki czytać „na głodniaka”. Jeśli się odchudzasz – przemyśl, zanim zaczniesz czytaćNie lubisz gotować, kuchnia Cię nudzi? Nie obawiaj się – to nie jest książka kucharska. To jest książka o życiu, a w życiu, cóż…. czasem trzeba coś „wtrząchnąć”A to jeden ze smakołyków, zaserwowany przez Marshę Mehran:
Bakława4 szklanki
brązowego cukru 1 szklanka
wody pół szklanki
wody różanejpół kg łuskanych
orzeszków pistacjowych, posiekanychpół kg blanszowanych
migdałów, posiekanych 2 łyżki stołowe mielonego
kardamonu 1 łyżeczka mielonego
cynamonu 15 cienkich mrożonych płatów
ciasta filo pół szklanki niesolonego
masła, stopionego Dwie szklanki
cukru z
wodą i
wodą różaną zagotować w średniej wielkości rondlu. Odstawić do wystygnięcia.
Orzechy,
migdały,
kardamon,
cynamon i pozostałe 2 szklanki
cukru miksować przez 1 minutę.Odstawić. Posmarować
masłem 5 płatów
ciasta filo i wyłożyć nimi natłuszczoną blachę o wymiarach 33 na 23 cm. Na cieście rozprowadzić cienką, równą warstwę mieszanki orzechowej i przykryć ją kolejnymi pięcioma posmarowanymi
masłem płatami ciasta. Czynność powtarzać aż do całkowitego zużycia mieszanki. Na wierzchu ułożyć pięć ostatnich posmarowanych
masłem płatów ciasta.
Ostrym nożem ponacinać paski wzdłuż i po przekątnej, aby uzyskać kształt rombów. Piec godzinę w temperaturze 180oC. Z wierzchu polać
syropem cukrowo-różanym. Przed podaniem schłodzić.