Wykonanie
Sierpień to
pora na zbiory przeróżnych zbóż, czyli żniwa w pełni....i tak się zawsze zastanawiałam jak smakuje
pieczywo ze świeżo mielonego ziarna, więc co tu więcej myśleć
pora zrobić
bułki z mieloną pszenicą.
SKŁADNIKI NA 16 MAŁYCH BUŁECZEK:2,5 szklanki
mąki pełnoziarnistej (z własnego przemiału)1,5 szklanki
mąki pszennej1 szklanki ciepłej
wody1/4 kostki
drożdży (100 g)1 i 1/2 łyżeczki
soli2 łyżki
oleju1
jajko do posmarowania
bułekPRZYGOTOWANIE :Zerwać spory bukiet dojrzałej pszenicy, wrzucić do worka i tłuc wałkiem do ciasta aż ziarno się wysypie. Ja otrzymałam szklankę i jeszcze troszkę. Następnie ziarno zmielić młynkiem (użyłam elektrycznego do
kawy) aż do uzyskania
mąki z grubego przemiału, czyli
mąki pełnoziarnistej.Składniki na
bułki wsypać do miski,
drożdże dobrze rozmieszać z ciepłą
wodą, następnie wlać do pozostałych składników i wyrobić elastyczne ciasto (gdyby było zbyt rzadkie dosypać
mąki).Ciasto pozostawić, przykryte ściereczką na około 1 godzinę aby ładnie wyrosło.Po tym czasie uformować małe bułeczki, układamy na blaszce posypanej
mąką.Posmarować je rozmąconym
jajkiem i pozostawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180-200*C ,na około 30-40 minut. Pieczmy do uzyskania jasno złotego koloru.Upieczone przekładamy do miski.
Bułki wyszły bardzo smaczne, pełnoziarniste i pachnące świeżym ziarnem.W smaku przypominają
grahamki, są idealne na pierwsze śniadanie.Ja
jadłam je przez trzy dni, trzymając w chlebaku i cały czas były smaczne.