Wykonanie
Pizza,
lody,
kawa...były na porządku dziennym i tylko zmieniałyśmy miejsca aby posmakować z każdej strony nie tylko Rzym ale również jego aromat skrywający się w restauracjach, małych kafejkach wychodzących na ulice tego niesamowitego miasta.Jeśli chodzi o Carbonarę natknęłyśmy się na nią wychodząc na miasto z pewnego studenckiego mieszkanka. Jej zapach zmusił nas do zagadania młodocianych "kucharzy" co tak pałaszują, że aż uszy się trzęsą (
makaron nakładali sobie na talerze z jednego garnka, wystawionego na stół). Pozwolili nam spróbować i chyba szybko pożałowali, bo nie skończyło się na jednej łyżce. Kiedy uświadomili mnie jak łatwo robi się to danie byłam pewna, że będzie ono dość często gościć na moim
stole...Tak też się stało, bo nie tylko ja uwielbiam właśnie ten rodzaj spagetti.Przedstawiam Wam zatem wersję, którą ma swoją historię i jest smakiem prawdziwego włoskiego obiadu.Potrzebujemy:1
cebulę15-20 dkg
szynki (może być też
boczek ale ja najczęściej wykorzystuję
szynkę, która zostaje np. z jakiejś większej imprezy rodzinnej;))250 ml
śmietany 30%5-6
jajek10 dkg
sera (najlepiej
parmezanu ale często robiąc "porządki" w lodówce biorę
ser, który aktualnie mam:))
makaron spagettijeśli chcecie aby danie było bardziej wykwintne, przyda się pół szklanki
białego wina (wytrawnego lub półwytrawnego).
Zaczynamy od
wody na
makaron, którą doprowadzamy do wrzenia. Kiedy
woda się gotuje, my kroimy
cebulę w kostkę (wrzucamy ją na rozgrzaną patelnię w odrobiną
oliwy z oliwek) a następnie
szynkę (w kostkę lub w paski - to już zależy od Waszego "widzi mi się").
Cebulę i
szynkę lekko podsmażamy a kiedy są rumiane dodajemy
wino (jeśli mamy).
Jajka mieszamy ze
śmietaną. W tym czasie za pewne
woda na
makaron już się zagotowała więc solimy ją i wrzucamy
makaron. Do
cebuli z
szynką wlewamy masę
śmietanowo - jajeczną, zmniejszamy ogień pod patelnią aby całość nie zamieniła się w jajecznicę i cały czas mieszamy czekając na
makaron. Kiedy spagetti będzie gotowe, odcedzamy, przepłukujemy zimną
wodą, wrzucamy do
cebuli,
szynki i sosu i wszystko mieszamy cały czas uważając żeby całość nie zbytnio nam się nie ścięła. Na koniec dodajemy
ser i danie gotowe.Jeśli macie pod
pietruszkę, pokrójcie ją drobno i posypcie przed samym podaniem (już na talerzu) będzie ładniej wyglądać.