ßßß Cookit - przepis na Po prostu sernik

Po prostu sernik

nazwa

Wykonanie

Próbowałam wielu przepisów na sernik ale po latach stwierdzam, że sernik mojej mamy jest najlepszy.
Nie mogąc doczekać się jutrzejszej kawy właśnie z mamą, sięgnęłam do mojego zakurzonego już nieco zeszytu...
Przepis jest tak prosty, jak "sik pająka" (tak powiedziałby pewien dorosły mieszkaniec mojego domu zwany też głową rodziny, który jest wielkim fanem tego ciasta).
Zaczynam od podkładu, który w tym wypadku będzie po prostu kruchym ciastem z odrobiną ciemnego kakao.
Składniki na podkład:
0,5 kostki masła
1 jajko
0,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki stołowe kakao
Masło przygotowałam wcześniej aby było miękkie. Teraz wystarczy wysypać mąkę, dodać do niej pokrojone na mniejsze kawałki masło, cukier, proszek do pieczenia, jajko i zagniatamy. Jeśli w trakcie okaże się, że ciasto jest zbyt klejące podsypuję odrobinę mąki. Kiedy udaje się już uformować kształtną, miękką niczym plastelina kulkę, do akcji wkracza wałek.
Wystarczy tylko trochę rozwałkować ciasto aby łatwiej się rozkładało na dnie tortownicy, która powinna być dokładnie wyklejona przygotowanym ciastem.
Tak przygotowany podkład wkładam na 15-20 min do nagrzanego piekarnika (wtedy mam pewność, że spód będzie kruchy i nie zawilgnie od serowej masy).
W tym czasie przygotowuję to co stanowi główną część sernika.
Do tego będzie potrzebny:
mikser:)
1 kg sera (mielonego 3 razy - najlepszy Piątnicy).
1 szklanka cukru ( jeśli wolicie mniej słodką masę kontrolujcie smak w trakcie ucierania)
2 opakowania cukru waniliowego
co najmniej 6 jaj (oddzielamy białka od żółtek)
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Zaczynam od wymieszania sera z cukrem. W trakcie można dodawać żółtka a kiedy już masa będzie jednolita uzupełniam ją mąkami i cukrem waniliowym. Na koniec ubijam białka i łącze je (mieszając już nie mikserem a łyżką) z serową mieszaniną. Co jeszcze? Mówiłam, że to proste...masa jest dość lejąca ale tym się nie przejmuję..wylewam ją na ostudzony spód (wcześniej podpieczony) i wkładam do nagrzanego (180 stopni) piekarnika na co najmniej godzinę.
Aby sernik nie opadł, pod koniec pieczenia zmniejszam do 150 stopni a potem stopniowo do zera i pozostawiam sernik w środku. Brak szoku termicznego wpłynie pozytywnie na jego wygląd:)
Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam polewy czekoladowe zwłaszcza jeśli są uzupełnieniem sernika. Pozostaje więc roztopić połowę masła, dodać 3 łyżki cukru, 2 łyżki kakao i tabliczkę mlecznej czekolady. To dość sporo ale na pewno się nie zmarnuje;P
Przed samym podaniem ciasta warto ozdobić je i uzupełnić smakowo musem z truskawek lub malin...
Źródło:http://slodkiezdania.blogspot.com/2013/07/probowaam-wielu-przepisow-na-sernik-ale.html