Wykonanie
Czas na przygotowanie
smalcu. Niskie temperatury z oknem sprawiają, że chętnie sięgamy po wysokokaloryczne jedzenie. Przygotowany wczoraj
smalec wystarczy na kilka tygodni dietetycznej rozpusty.
Smalec z
wędzonego boczku jest bardzo smakowity i aromatyczny.
Boczek i
słonina zostały zmielone, dlatego
smalec bez trudu można rozsmarować na
chlebie.
Składniki:1 kg surowego
wędzonego boczku0,5 kg surowej
słoniny (najlepiej wędzonej)2-3
cebule2 kwaśne
jabłka10 wędzonych
śliwek (ew.
suszone śliwki)1 płaska łyżeczka suszonego:
tymianku,
rozmarynu,
majeranku, ziaren jałowca1/2 łyżeczki czarnego mielonego
pieprzu1 łyżeczka
soli50 ml
żubrówki z trawą żubrowąPrzygotowanie:
Boczek i
słoninę zmielić w maszynce do
mielenia mięsa, z użyciem sitka z bardzo dużymi otworami.Wytapiać
boczek i
słoninę na średnim ogniu, aż składniki
smalcu będą złoto-brązowe (ale nie spieczone na wiór). Składniki
smalcu nie powinny się mocno smażyć tylko wytapiać, należy je często mieszać, aby się nie przypaliły.Gdy
boczek i
słonina już się wytopią i będą miały ładny złoto-brązowy kolor, dodać
jabłko i
śliwki pokrojone w drobną kostkę, po kilku minutach dodać również
cebule pokrojone drobno.Po dodaniu
cebuli należy ogień zmniejszyć do minimum.
Cebulę smażyć do zeszklenia, nie dłużej bo znużona w gorącym
smalcu nawet po wyłączeniu gazu, będzie smażyć się nadal.Pięć minut przed zakończeniem smażenia
smalcu dodać
zioła,
pieprz i
sól.Po wyłączeniu gazu dodać
żubrówkę, dokładnie wymieszać i przelać
smalec do słoików.
Smalec należy przechowywać w lodówce.SmacznegoJeśli szukacie zdrowej wersji
smalcu zobacz przepis na
Smalec z
cebulą i
śliwką bez cholesterolu