Wykonanie
Ten shake kojarzy mi się z
masalą czaj, którą miałam okazję pić wiele
razy w Indiach. Najlepszy czaj serwowali w Bombaju. Wszyscy Hindusi zastanawiali się na fenomenem bombajskich czaj
walla - czyli nosicieli
herbaty. Niestety zagadka wciąż pozostaje nierozwiązana i nie wiadomo dlaczego tamtejszy czaj jest o niebo lepszy od każdego innego. Najgorsza lura trafiła się nam w Delhi - była tak ohydna, że nie dało jej się pić. Przepis na ten shake znalazłam na blogu Oh my veggies . Ma fajny, ciekawy smak, choć nie do końca przypomina indyjski czaj, do której ma nawiązywać. Z pewnością jest pożywny i zaspokoi niejednego głodomora.Co potrzebujesz na 2 szklanki?1 szkl dowolnego
mleka - u mnie
sojowe1/2 szkl mocnej
herbaty earl grey1/5 szkl
płatków owsianych1/2 dojrzałego
bananaszczypta
cynamonuszczypta
kardamonuszczypta
gałki muszkatołowejCo teraz?1. Wymieszać
mleko z
płatkami i odstawić na noc.2. Następnego dnia rano dodać
banana,
herbatę i
przyprawy. Zmiksować i dosłodzić do smaku, jeśli trzeba.English:
Masala chai breakfest shakeThis shake reminds me of
masala chai,which I used to
drink a lot of times in India. The best chai is served in Mumbai. All Hindus are wondering on the phenomenon of Mumbai chai
walla - the carriers of tea. Unfortunately mystery remains unsolved and no one knows why the local chai is so much better
than everywhere else. The worst one I had in Delhi .I found the recipe for that shake on Oh my veggies blog. It has a nice, interesting flavor,but not quite like the Indian chai. Certainly it is nutritious and will satisfy many a gourmets!What do you need for 2 cups ?1 cup of any milk - soy for me1/2 cup of strong tea earl gray1/5 cup of oatmeal1/2 ripe
bananapinch of cinnamonpinch of cardamompinch of nutmegNow what?1. Mix the milk with cereal and let stand overnight.2. The next morning add a
banana,tea and spices. Mix and sweeten to taste,if necessary.