826. dyniowy sukces! + lunch-box

Wykonanie

Ostatnim razem gdy smażyłam dyniowe gofry z płatków owsianych, oczywiście wegańskie, nie wyszły w całości... Dziś się udało! Gofry zrobiłam z mąki jaglanej jak i owsianej z dodatkiem 'jajka' z mielonego siemienia lnianego . Poza tym już samo puree dyniowe jest naturalnym zamiennikiem jajek. W środku ukrywają się aromaty cynamonu,imbiru,kardamonu oraz skórki z pomarańczy . Podałam je wraz z chrupiącymi dodatkami - niesłodzonymi suszonymi bananami oraz orzechami pekan . Do tego jeszcze jadalne kasztany i niesamowicie słodki kakaowy sos daktylowy . Były takie jak chciałam - grube i puszyste, w środku miękkie, a z zewnątrz chrupkie. Idealne na powitanie weekendu i generalnie na jesienne śniadanie :)
wegańskie owsiano-jaglane gofry dyniowe z niesłodzonymi suszonymi bananami, jadalnymi kasztanami, pekanami oraz kakaowym sosem daktylowym
vegan oat-millet pumpkin waffles with unsweetend dried bananas, chesnuts, pecans and cocoa date sauce
Składniki:
- 1/2 szklanki mąki (owsianej i jaglanej 1:1)
- 1/2 szklanki mleka migdałowego (lub inne)
- cynamon, kardamon, imbir, skórka pomarańczy
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- dwie łyżki gęstego puree dyniowego
- łyżka mielonego siemienia lnianego + 3 łyżki wody
- łyżeczka ksylitolu
Całość bardzo dokładnie wymieszać ze sobą, ciasto ma być gęste. Smażyć ok. 7 min. (wychodzą dwa duże gofry) w nagrzanej, natłuszczonej (najlepiej olejem kokosowym) gofrownicy. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziś propozycja na lunch-box. Ostatnio głównie zajadam się dynią :) Jej smak podbił nie tylko moje podniebienie, ale też mamy, dlatego wspólnie zabieramy do szkoły i pracy te same dania. W tym tygodniu jadłyśmy m.in . ryż jaśminowy z smażonym tofu wędzonym, suszonymi pomidorami oraz brokułami, do tego pieczona dynia . Często robię też kanapki z puree dyniowym, ogórkiem czy pomidorem, sałatą oraz przyprawami.
Wczoraj zabrałam ze sobą do szkoły wędzone tofu pokrojone w plasterki, do tego upiekłam dynie, a wszytko zagryzałam wraz z świeżą, ciepłą wieloziarnistą bułką. Było pysznie! Polecam tego typu posiłki do szkoły, tym bardziej gdy ma się przed sobą cały dzień poza domem :)
Udanego weekendu!