Kakaowe ciasto z herbatnikami

Wykonanie

Najbardziej właśnie nie lubię poniedziałków ...
Nabrałam jednak wczoraj jakiś pozytywnych myśli ;) Poza tym nie uczyłam się cały dzień bo, byłam też w centrum z mamą ,robiłam ciasto , oglądałam programy telewizyjne i od razu lepiej się myśli ;D
Wiem jednak ,że to wszystko może szybko minąć ,szczególnie z powodu dzisiejszego dnia ... niby nie mam się przejmować ocenami (które i tak są dobre) to jednak cały czas to ze mną jest czyt. perfekcjonizm.
Miało być marchewkowe ,ale w sklepie nie zachwyciły mnie te marchewki ,a z przestarzałych nie mam zamiaru nic robić ... wyszło ,więc coś kakaowego i to nie dla mnie tylko dla braciszka ,która poprosił mnie o coś pysznego. Pomyślałam ,że dodam też herbatniki ;p
Co do śniadania to ostatnio jakoś mam ochotę na mojej standardowe owsianki ,które już parę razy się pojawiały. Przepraszam ,wiem ,że to może być nudne. Postaram się w najbliższym czasie wprowadzić jakieś nowe kompozycję ;) Dziś jeszcze standardowo ;d
owsianka na mleku z bananem ,cynamonem , masłem orzechowym i otrębami granulowanymi , kawa rozpuszczalna z mlekiem
porridge with milk ,banana , cinnamon , peanut butter and granulated bran , instant coffee with milk
przed jabłuszko
before apple
źródło: Kotlet.tv
(nie mam zdjęć w przekroju ,ale nie było zakalca ;) jak się przekroi to widać w nim kawałki herbatników ;p)
Składniki :
1,5 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
4 jajka
10 łyżek oleju
9 łyżek wody
3 łyżki kakao
1 łyżka cukru z wanilią
2 łyżeczki proszku do pieczenia
plus ekstra : herbatniki
Wykonanie :
Miksuję żółtka z cukrem -jak kogel mogel ;p oraz ubijam białka w oddzielnej miseczce . Potem dodaję do masy z żółtek resztę składników (oprócz herbatników ) , wszystko razem dokładnie miksuję. Następnie mieszam delikatnie z pianą z białek. Na sam koniec dodaję pokruszone herbatniki ;) Wszystko wylewam do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę ok. 40-50 min. w 180 stopniach Celsjusza ;D
Smacznego !
Ciacho wszystkim smakowało tzn. braciszkowi na pewno ,bo zjadł prawie całe ,brał kilka dokładek i babci i dziadkowi, którzy też się załapali ;d