Szukałam prostego przepisu na ciasto jogurtowe, w którym mogłabym wykorzystać resztki owoców. Znalazłam takie u Doroty . Robi się je bardzo szybko, bez miksera i można użyć dowolnych owoców. Ja użyłam josty i moreli. Kwaśne owoce znakomicie komponują się z puszystym ciastem.Składniki na formę o wymiarach 21 x 25 cm :160 ml oleju słonecznikowego1 szklanka cukru1 jajkoskórka otarta z 1 cytryny (uprzednio sparzonej)sok wyciśnięty z 1 cytryny600 g jogurtu greckiego500 g mąki pszennej tortowej2 łyżeczki sody oczyszczonej600 - 700 g dowolnych owoców (u mnie josta i morele)cukier puder do posypaniaUwaga: wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.Blachę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temperatury 160°C.Mąkę przesiać, dodać sodę oczyszczoną i odstawić na bok.Za pomocą ręcznej trzepaczki wymieszać olej, cukier, jajko oraz sok i skórkę z cytryny. Wmieszać jogurt. Dodać przesianą mąkę z sodą i połączyć wszystkie składniki. Ciasto powinno być gęste.Gotową masę przełożyć do formy, wyrównać wierzch i ułożyć owoce (przekrojoną stroną ku górze).Piec 50-60 minut do "suchego patyczka". Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.Życzę smacznego!