Wykonanie
Nawet nie bardzo pamiętam, kiedy ostatni raz
jadłam sękacza. Miałam może 12, a może 13 lat :D Toż to minęły
wieki od tego czasu.Fakt, że ten sękacz z wyglądu nie przypomina oryginału , za to smak jest zbliżony.Prawdziwy sękacz wypiekany jest na rożnie, nad otwartym ogniem, ale ja nie posiadam specjalistycznego sprzętu.
Składniki:6 jaj3 szklanki
mąki1 1/2 szklanki
cukru1 kostka
masła1 łyżeczka
proszku do pieczenia2-3 łyżki
śmietany 18%sok z 1
cytrynyWykonanie:
Masło ucieram z
cukrem na puch. Do masy
maślanej dodaję po dwa
jajka i po szklance
mąki, cały czas miksując.( Do ostatniej porcji
mąki dodaję
proszek do pieczenia.) Na końcu dodaję
śmietanę i sok wyciśnięty z
cytryny. Wszystko miksuję przez chwilę. Blaszkę o wymiarach 26x38 cm wykładam papierem do pieczenia. Na spód wylewam cienką porcję ciasta, rozprowadzam łyżą, piekarnik ustawiam na grzanie na górną grzałkę i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200'C na 15 min. Na zrumieniony wierzch rozsmarowuję łyżką kolejną porcję ciasta i ponownie wstawiam na 15 minut. Czynność powtarzam do całkowitego wyczerpania ciasta . Wyszło mi 5 warstw. Upieczone odstawiam do wystygnięcia.