Witam!Śliwki owładnęły całe nasze targowisko... <3W tym roku nie robiłam niczego ze śliwkami (oprócz jedzenia w całości). Dlatego postanowiłam zrobić ciasto, ale bardzo proste. Mimo że przydałoby się uczyć do poprawki, ale co tam - trzeba jakoś umilić sobie czas. ;)Wyszło puszyste, a za sprawą przyprawy " Nonna Amelia " - jest to mieszanka skórki pomarańczowej, ziela angielskiego, anyżu, kolendry, gałki muszkatołowej, cynamonu, goździków i anyżu gwiazdkowego. Kupiłam tą przyprawę w Akademii Kurta Schellera . Dodała ciastu niepowtarzalnego aromatu...Także...Do dzieła!Składniki:1 szklanka = 250 ml200 g masła1/2 szklanki cukru2 jaja1 szklanka mąkiszczypta soli4 łyżki mleka1 łyżeczka proszku do pieczenia1/2 łyżeczki przyprawy6 śliwekKruszonka orzechowa:1/2 szklanki mąki4 łyżki cukru50 g zimnego masładuża garść orzechów laskowych - zmiksować na pyłPrzygotowanie:Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.Ucieramy masło razem z cukrem na puszystą masę.Dodajemy stopniowo 2 jajka.Przesiewamy przez sito mąkę pszenną. Wymieszaj z proszkiem do pieczenia.Dodajemy na zmianę mąkę z proszkiem z mlekiem.Na koniec dodajemy przyprawę i sól.Formę na tartę (28 cm) smarujemy tłuszczem i oprószamy mąką.Wykładamy ciasto z misy.Pokrojone na połówki śliwki kładziemy skórką do dołu na ciasto.Wszystkie składniki na kruszonkę wyrobić - rozcierać między palcami.Posypujemy ciasto i wkładamy do piekarnika.Smacznego! :)~Moni