Tort chałwowy

Wykonanie

Podwójnie urodzinowy, podwójna niespodzianka - dla mamy i córki - z odpowiednią ilością motylków i "różyczek". :)
To moja pierwsza zabawa z masą cukrową i... już wiem, że zdecydowanie się do tego nie nadaję. Szczerze podziwiam cudeńka, które można z niej stworzyć. Jednak to poziom wtajemniczenia, którego nigdy nie osiągnę, więc pokornie wrócę do dekoracji owocami, bakaliami i czekoladą. No! może poza jednym małym wyjątkiem - ciacha, którego nie mogę sobie wybić z głowy, a przy którym masa cukrowa odegra kluczową rolę... ;)
źródło przepisu: tortowomrufkowo.blogspot.com
ciasto czekoladowe
kostka masła
4 łyżki kakao
4 łyżki mleka
szklankę cukru
4 jajka (białka i żółtka osobno)
cukier waniliowy (dałam ekstrakt z wanilii)
2 łyżki proszku do pieczenia
1 1/2 szklanki mąki
Masło, kakao, mleko i cukier zagotować, dokładnie wymieszać i odstawić do przestudzenia. Dodać żółtka, ekstrakt waniliowy i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Wymieszać i dodać pianę ubitą z 4 białek, delikatnie połączyć wszystkie składniki. Przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą (lub kaszą manną) foremki o średnicy około 20 cm .
Piec około 40 minut w temperaturze 200 stopni, po upieczeniu odwrócić "do góry nogami" i pozostawić do ostudzenia.
Po ostudzeniu przekroić na 3 blaty.
masa chałwowa
250 g masła
300 - 350 g chałwy waniliowej
łyżka ekstraktu z wanilii
ponadto
400 g wiśni (u mnie 200 g mrożonych i 200 g z syropu)
syrop z wiśni do nasączenia
Wszystkie składniki ubić mikserem na gładką i puszystą masę.
Wiśnie osączyć na papierowym ręczniku (mrożone rozmrozić).
Pierwszy blat delikatnie nasączyć, posmarować 1/4 masy i równomiernie rozłożyć połowę wiśni. Przykryć kolejnym blatem i powtórzyć procedurę. Nałożyć ostatni, delikatnie przygnieść i nałożyć resztę kremu na górę i boki.
Masa cukrowa
źródło przepisu: atinabc.blox.pl
800 g cukru pudru
100 g glukozy
4 łyżeczki żelatyny
70 ml wody
Żelatynę rozpuścić w wodzie (ciągle mieszając). Następnie naczynie z rozpuszczoną żelatyną postawić nad parą wodną lub na gazie i dodać glukozę - ciągle mieszając i uważając, żeby syrop się NIE ZAGOTOWAŁ !!!! Jak się zagotuje, wywalić do kosza i zacząć jeszcze raz.
Kiedy syrop ostygnie (ale nie całkowicie) stopniowo dosypywać przesiany cukier puder ciągle mieszając. Można dodać kilka kropelek aromatu do ciast np. migdałowy, waniliowy lub pomarańczowy. Wyrabiać aż masa będzie miała konsystencje plasteliny.
Blat lekko posypać cukrem pudrem i wałkować masę uważając, aby nie przyklejała się do blatu. Rozwałkowaną masę zwinąć na wałek lub układając na przedramieniu przenieść na tort, dopasować rękami i obkroić niepotrzebne boki. Z pozostałej części masy można zrobić ozdoby na tort.
Jeżeli dekoracja na tort będzie kolorowa, to składniki na masę można podzielić na pół i część przygotować białą, a część kolorową. Jeśli po dodaniu barwnika masa będzie bardziej klejąca, dosypać jeszcze trochę cukru pudru.
Masy tej nie chowa się do lodówki, bo zrobi się twarda jak kamień. Od razu po przygotowaniu należy nałożyć ją na tort, masa szybko twardnieje, jeśli nie leży na torcie.
Smacznego!