Wykonanie
Kolejny przepis z warsztatów Agaty, na których był mój ukochany A;)W wersji oryginalnej są strasznie słodkie, moje (chyba jak zawsze) maja w sobie mniej
cukru...Na imprezie rodzinnej za to zrobiły tak wielką furorę, że musiałam dołożyć dodatkową porcję, którą chciałam dotrzymać do sylwestra;)Muszę się przyznać, że największy problem miałam z kupnem kandyzowanego
imbiru... Byłam już tak załamana, że chciałam kupić korzeń i sama go kandyzować ;)Małe miasteczka nie pomagają w nietypowych zakupach, ale na szczęście dostałam go w jednym małym warzywniaku ;)Na zdjęciu mała paczuszka prezentowa dla gości, ciasto z pistoletu i
ciasteczko imbirowe;)
Składniki:1/4 szkl.
brązowego cukru1/3 szkl.
masła1
jajko (1/2 sztuki)3 łyżki melasy3/4 szkl.
mąki pszennej3/4 łyżeczki
imbiru1/2 łyżeczki
sodyszczypta
cynamonuszczypta
solikandyzowany
imbir (według uznania)
cukier do obtoczeniaPrzygotowanie:
Cukier zmiksuj z
masłem na gładką masę.Dodaj
jajko i dokładnie wymieszaj.Wlej melasę i wymieszaj. Melasę można zastąpić
miodem.Dodaj suche składniki i dokładnie wymieszaj.Kandyzowany
imbir pokrój na mniejsze kawałki i dodaj do ciasta.Z gotowego ciasta formuj kulki wielkości
orzecha włoskiego, obtaczaj w cukrze i układaj na blasze wyłożonej papierem w dość dużej odległości od siebie, bo ciasta się "rozpłyną".Piecz 10-12 minut w temp 180 st. C.Smacznego ;)