Ostatnio stuknęło mi "ćwierćwiecze", był więc tort. Mój ulubiony, orzechowy z czekoladowym kremem. Wilgotny i chrupiący, dość słodki.*tortownica 26 cmciasto:8 jajek250 g orzechów włoskich3 łyżki bułki tartej200 g cukru pudru15 g proszku do pieczeniakrem:250 ml śmietanki kremówki100 g mlecznej czekolady100 g gorzkiej czekoladydo dekoracji:150 g orzechów włoskich2 łyżki bitej śmietanyozdoby czekoladoweŻółtka ubić z cukrem na puszystą masę. Orzechy zetrzeć na drobnej tarce lub zmielić w maszynce do mięsa. Wymieszać z bułką tartą i proszkiem do pieczenia i wsypać do masy jajecznej. Z białek ubić pianę i wymieszać z resztą. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia a boki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Przełożyć ciasto i piec w 180*C około 45 minut. Wystudzić i przekroić na dwa blaty.Kremówkę zagotować z zdjąć z ognia. Wrzucić połamaną czekoladę i mieszać rózgą, aż się rozpuści. Wystudzić a następnie wstawić do lodówki na 4-5 godzin. Schłodzoną masę ubić mikserem na krem. Krem podzielić nap połowę. Częścią przełożyć blaty ciasta a resztą posmarować wierzch i boki toru. Orzechy posiekać i uprażyć na suchej patelni. Wystudzić i obtoczyć w nich tort. Udekorować śmietaną i ozdobami.