Wykonanie
Nie zawsze ma się ochotę zionąc ogniem , czasem trzeba łagodniej , co nie znaczy że mdło i że bez smaku . Wędzona
papryka to naprawdę świetną
przyprawa używana w polskiej kuchni zdecydowanie zbyt rzadko, nie wiem nawet czy łatwo dostępna ale na alle ..zawsze dostać się udaje 😉 . Udka posypane słodką wędzona
papryką i zapieczone są po prostu nieziemskie 😉 Na domiar wszystkiego smak jest na tyle zaskakujący i przyjemny ,że zadziwi nie jednego gościa , a o to przecież chodzi 😉 Prostota wykonania jest wielką zaletą , potrzebne są dwie ręce i nic więcej 😉
Składniki na 4 osoby :4 szt
udek kurczaka ( tzw L )2 łyżki słodkiego sosu
chilli ( jest łagodny )2 łyżki słodkiej wędzonej
paprykisól do smaku – tak jak , kto lubi ( więcej lub mniej )
Udka płuczemy pod zimna
wodą ,odcinamy wszelkie farfocle i nieczystości ( skórki ,piórka i inne potworki ) nacinamy nożem aż do kości , nacieramy
papryką i
solą oraz polewamy sosem
chilli, mieszamy
mięso i wmasowujemy
przyprawy w nacięcia . Wszystko po to, żeby
przyprawy wniknęły głęboko w
mięso,czyniąc je aromatycznym i kruchym . Odstawiamy ,przykryte folią aluminiową lub talerzem , udka ,na godzinkę do lodówki . Po tym czasie wyciągamy z lodówki , przygotowujemy blaszkę-brytfankę ( bez pokrywy ) do pieczenia . Układamy
kurczaka na blaszce wysmarowanej
olejem , po czym wstawiamy do nagrzanego do 160 C piekarnika i pieczemy, aż skórka ładnie się zarumieni i nabierze apetycznie czerwono – złotego koloru , około 30 minut . Danie jest już gotowe. Można w ten sam sposób przygotować wersję diabelsko pikantną dla amatorów ognia i dla fakirów , używając zamiast słodkiego -
ostrego sosu i ostrej wędzonej
papryki . . ,a
potem już tylko gaśnica pod ręką lub przeszczep
języka, ewentualnie jezioro
wody ( morze odpada- zbyt słone ) … 😉 Świetnym dodatkiem może być zapiekanka z
ziemniaków z
serem i
pieczarkami , lub po prostu szybka ,
kaszka kuskus delikatnie doprawiona
sokiem i
skórka z cytryny .