Wykonanie
Przepis na te paszteciki pochodzi od mojej koleżanki z czasów studiów. Jadaliśmy je co roku na studenckich Wigiliach. Teraz robię je jako dodatek do wigilijnego barszczu. Paszteciki są kruche i delikatne. Najlepiej smakują na ciepło. Ich przygotowanie zajmuje niewiele czasu i jest dość proste. Dziękuję Emilko za zdradzenie mi twojego sekretnego przepisuSkładniki:Ciasto:2 szklanki
mąki pszennej2
jajka1 kostka
masła2 łyżki
śmietany 12 %szczypta
soliFarsz:1 kg
pieczarek1 duża
cebula2
jajka ugotowane i 2
jajka surowe
masło do smażeniapęczek
natki pietruszkisól,
pieprzWykonanie:Z podanych składników zagnieść elastyczne ciasto ( jeśli podczas wyrabiania ciasto będzie Wam się kleić do rąk podsypujcie je
mąką, aż do uzyskania właściwej konsystencji). Odstawić do lodówki.
Pieczarki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Cebulę drobno posiekać. 2
jajka ugotować na twardo.
Pieczarki i
cebulę dusić razem około 10 minut na
maśle. Zdjąć z ognia i wystudzić.
Jajka wystudzić, obrać i drobno posiekać. W misce połączyć ze sobą
pieczarki i ugotowane
jajka, dodać pokrojoną
natkę pietruszki i 1 surowe
jajko. Wymieszać i doprawić
solą i
pieprzem.Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na placek około 3 mm. Wykrawać koła ( ja wykrawam dużym
kubkiem) o średnicy około 10 cm. Na środek nałożyć farsz, a następnie zawinąć do środka jeden bok, posmarować go roztrzepanym jakiem i dokleić drugi bok. Lekko docisnąć.Paszteciki ułożyć na blaszce wysypanej
mąką, posmarować
jajkiem po wierzchu. Piec w temp 180 stopni ok 25-30 minut, aż paszteciki nabiorą złotego koloru.