Frużelina malinowa…

Wykonanie

Ostatni tydzień minął mi niepostrzeżenie w ferworze urodzinowo-okazyjnych wypieków. Ilość tortów, które ostatnio upiekłam jeszcze teraz przyprawia mnie o lekki zawrót głowy ;) I, choć miałam sporo radości przy pieczeniu biszkoptów, ubijaniu kremów i dekorowaniu, muszę przyznać, że z ulgą wracam do normalności :)
Na początek chciałabym podzielić się z Wami przepisem na fantastyczną frużelinę owocową, która od pewnego czasu robi zawrotną karierę w internecie. Nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę łatwość jej przygotowania oraz różnorodność zastosowań. Doskonale nadaje się nie tylko jako dodatek do kremów, ale też polewa do lodów i deserów, a nawet smarowidło na naleśniki.
Ja zetknęłam się z nią po raz pierwszy na blogu Moje Wypieki, stamtąd też zaczerpnęłam przepis, który przetestowałam już kilkakrotnie i mogę Wam śmiało polecić.
Składniki na około 2 słoiczki 220ml:
500g malin* świeżych lub mrożonych
6 łyżek cukru (możecie dać mniej lub więcej do smaku)
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 2 łyżkach wody
3 łyżeczki żelatyny
Wykonanie:
Żelatynę namocz w 6 łyżkach wody i odstaw na bok do napęcznienia.
Owoce umieść w rondlu, dodaj cukier oraz sok z cytryny i podgrzewaj, aż cukier się rozpuści. Dodaj mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie i wymieszaj dokładnie. Zagotuj.
Zdejmij rondel z palnika i wrzuć do niego napęczniałą żelatynę. Wymieszaj dokładnie, aż żelatyna całkowicie się rozpuści.
Odstaw do przestudzenia. Po wystygnięciu frużelina zacznie gęstnieć**.
* Do frużeliny możecie użyć praktycznie każdych owoców, jednak najlepsze są te z dużą zawartością pektyny jak wiśnie, truskawki, czy jagody. Jeżeli użyjecie owoców z małą zawartością pektyny, możecie dodać więcej żelatyny, by frużelina miała odpowiednią konsystencję.
** Przy podanej ilości żelatyny frużelina będzie miała konsystencję podobną do dżemu i będzie nadawała się idealnie do kremów (np. wymieszana z serkiem mascarpone) lub do naleśników. Jeśli chcecie użyć frużeliny jako np. polewę do deserów, dajcie tylko 2 łyżeczki wody. Możecie też do gęstej frużeliny dodać odrobinę gorącej wody i w ten sposób ją rozrzedzić.