Wykonanie
Cóż, już sam tytuł może być świetną inspiracją obiadową, dla kogoś kto w przepastnej
Sieci się na niego szczęśliwie napatoczy. Naprawdę. Niewiele trzeba by powstało to pyszne, a jakże sycące danie. Tytułowa
kaczka w ananasie powstała na fali naszej
owocowo -
mięsno - grillowej fazy. Od co najmniej tygodnia nie jemy bowiem nic innego na obiad niż grilowane
owoce i
mięsa podane z
sałatką. Czy
kaczka i
ananas to dobry duet?
Składniki:
2 kacze nogi2 plastry świeżego
ananasa1 twarde
jabłkosólpieprz kolorowy mielony
majeranek1/2
cebuli czerwonejząbek
czosnkuPrzygotowanie:
Kaczkę nacieramy
solą, grubo mielonym
pieprzem i
majerankiem. Podstawowe
przyprawy i jak to przy
kaczce nie trzeba ich żałować.
Okładamy jeszcze plastrami
czosnku.
Kaczka leżakuje do dnia następnego. Wstawiamy ją wtedy do piekarnika (temp. 180 stopni). Możemy przed pieczeniem zdjąć plastry
czosnku, jeśli nie lubimy jego intensywnego aromatu. Kiedy
kaczka nam się powoli piec zaczyna, kroimy
jabłko w ósemki, a
ananasa w paski lub grubą kostkę.
Owoce i
cebulę pokrojoną w
pióra, dorzucamy do
kaczki w połowie czasu pieczenia. Lekko podlewamy
wodą.
Podajemy z
zieloną sałatką z dodatkiem
sera feta.
Słodycz owoców, aromat
kaczki w
majeranku połączone z wyrazistym smakiem sałatki. To wszystko sprawia, że zwykły obiad staje się małą ucztą.
Kaczka i
ananas - bardzo się lubią. Polecam. Danie bardzo sycące, mimo, że
ziemniaków ni
kaszy w nim nie znajdziesz.