Wykonanie
Zaległy przepis z zeszłego roku...w tym roku jakoś papierówek u nas brak..Przepis na taką
galaretkę znalazłam gdzieś w necie.Zapisałam przepis,ale zapomniałam zapisać a jakiego bloga pochodzi..Taka
galaretka jak dla mnie była bardzo słodka......ale mój mąż nie narzekał..
3 kg papierówek2,5 kg
cukruotarta skórka z jednej
cytryny3
laski waniliiJabłka umyć, pokroić na 4 części [ nie obierać , nie wycinać korzonków i pestek]. Przełożyć do wysokiego i dużego garnka,zalać
wodą, żeby je tylko przykryć.Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyc ogień i gotować około 45-60 minut.Przykryć i zostawić na noc ,następnego dnia odsączyć ugotowane jabłuszka - na duży garnek nałożyć durszlak - na niego położyć gazę i przelać ugotowane
owoce wraz z
sokiem - na sam koniec przykryć z wierzchu też gazą i obciążyć
owoce na durszlaku . Nie dociskać, sok sam pomalutku cedzi się przez gazę, zostawić tak na 2-3 godziny.Po tym czasie odważyć powstały sok i dać tyle samo
cukru.Zagotować na średnim palniku, dodać wyskrobane
laski wanilii wraz z ziarenkami i ścieramy
skórkę z cytryny .Gotować tak bez przykrycia około 2-3 godzin, do momentu aż
galaretka zacznie gęstnieć [można ponownie przelać przez durszlak wyłożony gazą] .Ponownie zagotować, gdy zacznie tężeć nalewać do słoików .