ßßß
Uwielbiam śledzie i na Wigilię robię ich kilka rodzajów. Wczoraj zmodyfikowałam nieco mój przepis na śledzie w zalewie ogórkowej – dodałam więcej musztardy, estragonu i przede wszystkim zalałam je olejem lnianym. Dziś już spróbowałam, fajnie przegryzły się smaki, do Wigilii będą jeszcze bardziej apetyczne. Olej lniany dał im specyficzny posmak, który równoważy ostra rosyjska musztarda.3-4 filety typu matjas1/2 szklanki oleju lnianego1/4 szklanki soku z kiszonych ogórkówmałą cebula1 kiszony ogórekpieprz młotkowany z kolendrąpłaska łyżeczka estragonułyżka musztardy ( dałam rosyjską)Śledzie płuczemy i moczymy w wodzie do pożądanego smaku – ja około 2, 5 godziny. Kroimy na kawałki.Kroimy cebulę w drobną kostkę, dosypujemy pieprz z kolendrą i estragon, dodajemy musztardę, mieszamy dokładnie. Dolewamy sok z kiszonych ogórków , na końcu olej, mieszamy ponownie.Śledzie w słoiku przekładamy kawałkami kiszonego ogórka i zalewamy przygotowaną zalewą. Wstawiamy do lodówki na co najmniej 24 godziny.Wykorzystałam olej lniany SemCo, o lekko orzechowym i jakby przydymionym smaku. Nadaje się do doprawiania potraw na zimno, w kompozycji z sokiem ogórkowym i musztardą doskonale sprawił się jako zalewa do śledzi .Tak przygotowane śledzie tracą posmak charakterystyczny dla tych ryb, są bardzo aromatyczne , lekko pikantne . Polecam jako wigilijne danie, jeszcze dziś lub jutro spokojnie można takie zrobić.Smacznego !