Wykonanie
Ile
razy zostaje Wam
ryż lub inna
kasza po obiedzie. U mnie zdarza się to dość często. Jest wtenczas okazjado odrobiny fantazji i kreatywnego gotowania. Dziwnie to brzmi" kreatywne gotowanie" to słowa moich wnucząt, a po mojemu "przegląd tygodnia". Tak to za czasów komunistycznych określaliśmy obiad z resztek pozostałych po obiedzie w tygodniu. Tak w
skrócie wygląda ta potrawa. Jest tam trochę
marchewki duszonej, oraz
kaszki mannej po śniadaniu i główny składnik
ryż,po wczorajszym obiedzie.
Składniki-
ryż gotowany 2 szklanki-
marchew duszona (kostka) ok 1 szklanki-
jajka 2 szt-
bułka tarta 2 łyżki-
sól,
pieprz do smaku-
olej do smażeniaWykonanie-
ryż i
marchew włożyć do miski, lekko zblęderować.- dodać
jajka i
bułkę tartą, wymieszać. doprawić
solą i
pieprzem ,wymieszać.- na rozgrzana patelnię kłaść porcje farszu( czubata łyżka) rozgnieść na płaski placek.- smażyć po dwie minuty z każdej strony.Placuszki świetnie smakują z sosem gulaszowym na bazie
karkówki i
papryki. (na zdjęciu)