Muffinki kawowe

Wykonanie

Trzy minuty mieszania i niecałe pół godziny pieczenia - może być lepiej ? Oczywiście to wspaniałe muffinki - czyli cudowny sposób na ekspresowe słodkości. Dziś u mnie króluje kawa, smak który np. w lodach wybieram na równi z czekoladą ;) Muffinki są leciuchne, bardzo puszyste i naprawdę bardzo smaczne.
Zwróćcie proszę uwagę na piękne tło, na jakim mogłam wyeksponować te wypieki. Piękna, mozaikowa deska z granitu. Niepowtarzalny kolor i wzór - bo przecież z kamienia. Praktycznie niezniszczalna o ile jej specjalnie nie rozbijemy;) Funkcjonalna, bo może służyć jako piękna podstawa do potraw, czy jako deska do krojenia (jest wyposażona w antypoślizgowe nóżki). Jestem bardzo wdzięczna firmie Podstawki.pl za możliwość jej wypróbowania - będę Wam ją z całą pewnością przedstawiać wielokrotnie;) A jakbyście już nie mogli się oprzeć i pragnienie posiadania takiego kuchennego cuda spędzałoby Wam sen z powiek, po prostu zajrzyjcie do sklepu :)
Składniki na 10 sztuk :
1 duże jajko
1/4 szklanki oleju
0,5 szklanki słodkiej śmietanki 30%
1 łyżeczka ekstraktu kawowego
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 pełne łyżki cukru pudru
Lukier:
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki cukru pudru
Przygotowanie :
W jednej misce mieszam suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder, w drugiej jajko ze śmietanką, olejem i ekstraktem kawowym. Łączę zawartość obu misek - tylko do połączenia się składników. Masą napełniam foremki (u mnie silikonowe, więc nie trzeba ich natłuszczać) do 3/4 wysokości, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. na 26-30 minut.
Śmietanę mieszam z cukrem, smaruję nią muffinki tuż po upieczeniu, jeszcze gorące. Pozostawiam do ostudzenia.
Przepis autorski.