Wykonanie
Od dawna planowałam upiec
chleb drożdżowy, ale mój bardzo aktywny zakwas zawsze niweczył te
plany. Po 4 latach odmówił jednak posłuszeństwa. Podpowiadam tylko, że podróży zdecydowanie nie lubi .Nowy zakwas nastawiony, bąbelkuje sobie raźnie, ale ponieważ cała "zabawa" trwa 5 dni zmuszona zostałam do upieczenia
chleba na drożdżach. Podpatrzylam przepis u Komarki. Ilość składników dostosowałam do wymiarów swojej formy, odrzuciłam to czego nie posiadam. Smak
chleba mnie zaskoczył, co tu dużo mówić - jest pyszny. Chrupiący, wilgotny, dzięki
czemu długo zachowuje świeżość, a to jest rzadkością przy pszennych chlebach. Wszystko to sprawił dodatek jakże cudownych i zdrowych
płatków owsianych. Bardzo prosty przepis, naprawdę godny polecenia. Jeśli nie zaczęliście jeszcze przygody z pieczeniem
chleba w domu, ten przepis na początek wydaje się być idealny. Bardzo polecam!Składniki na dużą foremkę:( 32x13x7):50 g rozpuszczalnych
płatków owsianych (Schmelzflocken) - 1 szklanka250 g wrzącej
wody do zalania platków400 g
mąki pszennej 750100 g
mąki pszennej pełnoziarnistej (można pominąć i użyć w całości 750)1,5 łyżeczki
soli1 łyżeczka
miodu250 ml ciepłej
wody2 łyżeczki suchych
drożdży2 łyżki płatkow górskich do posypaniaWykonanie:
Płatki owsiane zalać goracą
wodą i odstawić do napęcznienia i wystudzenia. Powinny
mieć konsystencję gęstej pasty.Odmierzyć pozostałe składniki i z przestudzonymi
płatkami owsianymi umieścić w misie robota. Wyrobić gładkie, spójne ciasto. Wyrabiać około 10 minut, aż pojawi się gluten.Konsystencja ciasta nie pozwala na uformowanie bochenka, dlatego całość umieścić w foremce wysmarownej
olejem i wysypanej
otrębami pszennymi.Foremkę przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi objętość ( u mnie 1 godzina), chlebek przy pomocy pędzla posmarować
wodą i posypać
płatkami owsianami.Wstawić do piekarnika nagrzanego do 230 ° C i piec 10 minut. Spryskać w tym czasie boki piekarnika
wodą, by zaparować piekarnik. Po 10-ciu minutach temperaturę obniżyć do 200 ° C i piec kolejne 30-35 minut. Gdy
chleb ładnie zbrązowieje, a postukany od
spodu wyda głuchy dźwiek jest gotowy. Życzę smacznego!