Wykonanie
Żadne tam muffinki, to są prawdziwe muffiny! Pieczone w dużej foremce, wysokie i wyrośnięte. Są bardzo pożywne. Przepis wypatrzyłam u Asi, zmieniłam go po swojemu i oto, co mi wyszło. Zamiast
białego cukru dodałam mniejszą ilość brązowego, mniej
oleju, więcej
mleka, zamiast 1,5 szklanki
mąki – tylko jedną, za to
płatkami owsianymi nie tylko posypałam wierzch, ale tez dodałam do masy. I dużo
malin. Duuużo. Muszą być świeże, jędrne, słodkie. W wypiekach jakość
owoców nie jest widoczna, ale da się łatwo wyczuć smakiem. Rozmiękłe, przejrzałe, rozgniecione
maliny po upieczeniu mogą okazać się gorzkie, wodniste, nie takie.A przecież mamy lato,
owoców pod dostatkiem, więc nie żałujcie! Warto wybrać się na targ i pobuszować wśród straganów za ładnym koszyczkiem.
Owoce właśnie teraz są najbardziej dojrzałe, najsłodsze i najtańsze w sezonie. Korzystajcie z tego ile się da. Kupujcie, mroźcie, żeby na zimę
mieć swoje mrożone.
Owocowe placki będą o niebo lepsze niż te z kupnymi mrożonkami.
Składniki:1 szklanka
mąki1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 / 2 szklanki + 1 łyżka
płatków owsianych1 / 3 szklanki
brązowego cukru1 / 3 szklanki
oleju1 / 4 szklanki
mleka2
jajkamalinypłatki owsianePrzygotowanie:W jednej misce wymieszaj
mąkę z proszkiem,
płatkami owsianymi,
cukrem. Wrzuć
maliny i delikatnie wymieszaj – jeśli
owoce są świeże i jędrne, możesz mieszać nawet rękami. Wypełnij szklankę w 1/3
olejem, dolej
mleko i wbij dwa
jajka. Wymieszaj energicznie widelcem, żeby wszystko dobrze się zmieszało. Wlej mieszankę do miski z
mąką, wymieszaj ostrożnie szeroką łyżką albo szpatułką, tylko tyle, żeby
mąka połączyła się z
jajkiem i
mlekiem. Przełóż do foremek, posyp po wierzchu
płatkami owsianymi, wstaw do piekarnika na ok. 30 minut do temperatury 180 o C.