Wykonanie

Tak mi się spodobało robienie karmelu na
sezamki, że w przypływie entuzjazmu
porwałam się na lizaki. Szukałam, i w dalszym ciągu szukam przepisu na prawdziwe,
cukierkowe lizaki w różnych smakach i kolorach, ale moje poszukiwania
póki co nie przynoszą żadnych rezultatów.
Póki co zrobiłam sobie na pocieszenie karmelowe. Dodałam tylko
soku z cytryny, żeby nie były tak słodkie, ale można z niego zrezygnować lub zastąpić innym.

Składniki:250 g
cukru2 łyżki
wody2 łyżki
soku z cytryny
Przygotowanie:Wsypać do garnka
cukier, dodać dwie łyżki
wody i zrobić karmel: poczekać, aż zacznie bulgotać i zmieniać kolor na złoty. Wtedy można zacząć mieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia
cukru. Na końcu dodać kilka kropli
soku z cytryny (opcjonalnie - dzięki
cytrynie karmel nie jest po prostu tak słodki, trzeba tylko uważać z ilością soku, żeby nie wycisnąć naraz całej
cytryny do karmelu). Zamieszać, zdjąć z ognia i wylewać duże krople karmelu na arkusz papieru do pieczenia albo pergaminu. Do każdej z nich wkładać długie patyczki i zostawić lizaki do ostygnięcia.