Wykonanie
Świeży
bulion, to przepyszny dodatek do zup, risotto, czy
kaszy. Nie da się ukryć, że
kostki rosołowe to również bardzo przydatna rzecz w kuchni, choćby jako dodatek do
sosów.Poszperałam w internecie w poszukiwaniu przepisu na
bulion idealny i wysnułam jeden wniosek: co kucharz, to
bulion ;-)Składniki:1/2 kg kości z kotleta1
udko z kurczaka3 korzenie
pietruszki6
marchewek1
korzeń selera2 łodyżki
seleragałązka
lubczykupęczek
pietruszkikawałek
kapusty włoskiejkawałek
pora1 łyżeczka
solikilka całych ziaren
pieprzu2
listki laurowe4 ziarenka
ziela angielskiego1
cebula3 litry
wodyMięso i kości myjemy ciepłą
wodą. Wkładamy czyste kawałki do dużego garnka i zalewamy zimną
wodą, tak aby
mięso było nią przykryte. Dorzucamy ziarenka
pieprzu,
listki laurowe oraz
ziele angielskie*.Całość gotujemy na niewielkim ogniu około 3 godziny (
bulion z samego drobiu wystarczy gotować 2 godziny). Gdy zaczną się zbierać szumowiny zbieramy je dokładnie. W tym czasie przygotowujemy warzywa.
Cebulę opalamy w łupinkach nad palnikiem. Pozostałe warzywa myjemy dokładnie, obieramy i kroimy na kawałki. Wrzucamy je (prócz
kapusty) do garnka z
mięsem, zmniejszamy ogień i gotujemy
bulion kolejną godzinę. Pod koniec dodajemy
natkę pietruszki,
lubczyk, łodyżki
selera, sparzoną
kapustę włoską (dzięki wrzącej wodzie ulotnią się nieprzyjemne w zapachu
olejki eteryczne, które powodują wzdęcia i innych nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego) oraz
sól**. Najlepiej jeśli zostawimy warzywa w
bulionie, aż do jego wystudzenia. Następnie przecedzamy go na drobnym sicie- musi być klarowny i jednolity. Tak przygotowany
bulion przelewamy do pojemniczków lub woreczków na
lód. Napełnioną foremkę/woreczek mrozimy około 1 godziny. Następnie kostki
bulionowe przekładamy do zwykłych woreczków foliowych lub specjalnych woreczków do mrożenia żywności.
* Z reguły
przyprawy takie jak
ziele angielskie,
liście laurowe, świeży
imbir,
kminek, czy ziarenka
czarnego pieprzu dodajemy na początku gotowania potrawy. Stanowią one bowiem bazę
smakową. Ich zapach i smak jest trwały- ich aromatem przechodzą inne składniki.Pod koniec gotowania z kolei dodajemy
przyprawy, których aromat jest bardzo delikatny i ulotny (
pieprz mielony, suszony
tymianek,
suszony estragon, suszona
bazylia,
suszona pietruszka,
curry) lub świeże
zioła, które w ogóle najlepiej dokładać, gdy danie jest już ściągnięte z ognia. Nie powinniśmy mieszać zbyt wiele przypraw- ich nadmiar może przytłoczyć smak potrawy.**Jeśli gotujemy zupę,
wywar solimy dopiero pod koniec gotowania: więcej aromatu dostanie się do
wywaru. Jeśli chcemy, by gotowane
mięso lub warzywa zachowały aromat, gotujemy je w posolonej wodzie.