Koktajl ananasowo-buraczany

Wykonanie

Szybko, szybko. Jeszcze jestem w proszku a niedługo muszę wyjść z domu. Nie ma czasu na smażenie jajek czy nawet kanapki. Może coś zmiksować?
Wieczorem upiekłam buraki do innego dania, ale 1 czy 2 mniej nie zrobią większej różnicy. Zostało też trochę soku ananasowego i garść jeżyn. Wszystko trafiło do dzbanka i po dodaniu jeszcze kilku drobiazgów zamieniło się w pyszny, gęsty i pożywny koktajl . Co najlepsze mogłam go sobie wypić już w drodze na spotkanie. Tylko uwaga - burak chociaż jest bardzo zdrowy to zostawia ciężkie do usunięcia plamy więc obierajcie go w rękawiczkach a później uważajcie żeby się nie zachlapać! Mimo takiej niedogodności w kubku czy szklance macie zdrowe i smakowite śniadanie.
czas przygotowania: 5 minut + czas pieczenia buraków
składniki na 2 porcje:
2 nieduże upieczone buraki ćwikłowe
300 ml świeżego soku z ananasa b/c
garść jeżyn
ok. 125 ml bardzo zimnej wody
sok z 1/2-1 cytryny
ew. 1-2 łyżeczka miodu
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
kilka listków mięty
sposób przygotowania: buraki upiekłam dzień wcześniej piekąc większą ilość do innych potraw. Obrałam je - radzę założyć rękawiczki bo bardzo brudzą dłonie. Pokroiłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do wysokiego naczynia. Wlałam sok ananasowy, sok z cytryny, wodę, dorzuciłam też jeżyny i kilka listków mięty. Dosypałam jeszcze mielony złoty len. Wszystko zmiksowałam na gładki, gęsty koktajl. Sok ananasowy jest słodki bez dosładzania i dla mnie koktajl był dobry, ale jeśli ktoś potrzebuje to może dosłodzić go niewielką ilością miodu.
Koktajl był gęsty, bardzo pożywny i pyszny. Szklaneczka takiego owocowo warzywnego napoju zaspokoi poranny głód i zastąpi śniadanie. Można go też zabrać ze sobą i wypić na drugie śniadanie albo lunch. Pamiętajcie tylko o szczelnym naczyniu żeby się nie wylał bo plamy z buraka bardzo ciężko usunąć.