Wykonanie
Kasztany jadłam po raz pierwszy w Rzymie od ulicznego sprzedawcy. Zapach pieczonych
kasztanów unosił się na całej uliczne. Aż trudno było się nie skusić. Zresztą lubię próbować nowych smaków więc skosztowałam ich z entuzjazmem.
Kasztany maja bardzo specyficzny smak i trudno je do czegoś porównać... są troszkę jak
orzechy ale w słodszej wersji i bez charakterystycznego aromatu
orzechów.Zbliża się jesień i powoli zaczną się pojawiać w naszych sklepach. Najlepsze są właśnie takie
młode, świeże i miękkie w środku. Jeśli je spotkacie w swoim sklepie nie wahajcie się i kupcie trochę a
potem wypróbujcie zupę z ich udziałem.Kremowa zupa-krem z słodkawych
kasztanów i wyrazistych
orzechów, złagodzona delikatną
śmietanką. Świetna z dodatkiem kleksa
jogurtu greckiego i domowych grzanek. Idealna jesienna zupa!
SKŁADNIKI:2 duże marchwie
selerpor2
pietruszkiziele angielski,
liść laurowy,
pieprz czarny ziarnisty,
sólokoło 30
kasztanów jadalnych150g
orzechów włoskichsłodka
śmietanka do smaku2-3 łyżki
kaszy mannysól,
czarny pieprzWYKONANIE:
Marchew,
seler,
por i
pietruszki myjemy obieramy i kroimy w mniejsze kawałki. Nie muszą być krojone starannie bo zupę będziemy miksować. Dodajemy
ziele angielskie,
liście laurowe oraz
sól i
pieprz czarny ziarnisty. Zalewamy
wodą i gotujemy na wolnym ogniu
wywar warzywny przez około 45 minut.W
między czasie myjemy i osuszamy
kasztany. Nacinamy na krzyż i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Pieczemy w 180 stopniach C przez 30-40 minut.
Kasztany powinny być żółte i miękkie (najlepiej spróbować jednego i ocenić).
Orzechy prażymy na suchej patelni.
Wywar warzywny przecedzamy od warzyw i przypraw. Dodajemy
kasztany i
orzechy i miksujemy na gładko. Nie przerywając miksowania dodajemy
kaszę mannę i
śmietankę do smaku. Doprawiamy
solą i świeżo mielonym
czarnym pieprzem. Gotujemy jeszcze chwilkę.Serwujemy z kleksem z
jogurtu greckiego oraz grzaneczkami przygotowanymi w piekarniku z pokrojonego w kostkę
chleba, skropionego
oliwą i posypanego ulubionymi
ziołami.