Wykonanie
Po świętowaniu mam dość
mięsa na jakiś czas i mam ochotę na lekkie, warzywne dania. Dziś chciałabym jednak podzielić się zaległym przepisem na jedno z najpopularniejszych włoskich dań - sos bolognese. Podobno taki
mięsny sos powinno raczej podawać się z tagliatelle, ale ja akurat miałam nadmiar spaghetti, który powinnam wykorzystać. Poza tym, tak jak przy większości
włoskich sosów, przed podaniem należałoby go dokładnie wymieszać z
makaronem - tak, aby był on nim dokładnie oblepiony. Robię tak prawie z każdym
włoskim sosem, który przygotowuję, ale jakoś dzisiejsze danie lubię podawać nie do końca tradycyjnie:) Trzymam się za to rad włoskiej nonny, która w programie ,,Po prostu po włosku" doradzała, aby bolognese koniecznie przygotowywać z
pomidorowego koncentratu lub przecieru, nigdy z
pomidorów z puszki. Smacznego:)ok. 500 g
mielonego mięsa (ja lubię drobiowo-wieprzowe),mały słoiczek
koncentratu pomidorowego (można dać więcej),ok. 3/4 szklanki
wody lub
bulionu (może być więcej lub mniej),
cebula,2-3 ząbki
czosnku,opcjonalnie dwie
marchewki,opcjonalnie 1/2 lub 3/4 szklanki
czerwonego wina,suszona
bazylia,
oregano,
tymianek,
sól,
pieprz, ew. posiekana
natka pietruszkistarty
parmezan,
makaron do podania
Cebulę i
czosnek drobno posiekać.
Marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Warzywa przesmażyć na patelni (
czosnek dodajemy najpóźniej), dodajemy
mięso i smażymy prawie do miękkości. Wlewamy
wino, mieszamy i czekamy kilka minut, aż odparuje. Dodajemy
koncentrat pomidorowy, przyprawiamy i dolewamy
wodę lub
bulion. Dusimy około 10 minut, aż sos zgęstnieje. Podajemy z ugotowanym
makaronem, posypujemy
parmezanem.