Wykonanie
Przepyszne
ciasteczka, z mnóstwem dobrych, zdrowych składników: pełnoziarnista orkiszowa
mąka,
amarantus (szarłat), tahini (pasta sezamowa),
ziarna słonecznika,
ksylitol. Zawierają wszystko to co wpadło mi w ręce, to tak w
skrócie. Wyszły bardzo chrupiące i meeega smaczne. Piekłam je już dwukrotnie i powrócę do nich z pewnością jeszcze nie raz. Są to moje ulubione pełnoziarniste ciacha. Bez
cukru, bez pszenicy (orkisz nie ma nic wspólnego z obecną pszenicą), bez laktozy (gdy użyjemy
masła z ukwaszonej
śmietany, ja takie właśnie używam).Samo zdrowie w każdym kęsie. Idealne do
kawki, jako pełnowartościowe drugie śniadanie... Świetnie sprawdzą się również w podróży.Składniki:- 320g
mąki orkiszowej pełnoziarnistej (typ2000)- 170g
ksylitolu (lub
cukru, np.trzcinowego)- 1
jajko- 100g pasty sezamowej tahini- 150g
ziaren słonecznika- 150g zimnego
masła- 20g
amarantusa ekspandowanego (dałam bez dodatków)W misie miksera umieścić
mąkę, dodać pokrojone na mniejsze kawałki zimne
masło,
ksylitol, tahini oraz
jajko i zagnieść kruche ciasto. Następnie dodajemy
ziarna słonecznika i ekspandowany
amarantus i dokładnie mieszamy. Mnie wyręcza w tym hak miksera, ale można również zagnieść kruche ciasto ręcznie.
Następnie z otrzymanego ciasta odrywamy kawałki i formujemy kulki wielkości
orzecha włoskiego, które delikatnie spłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Wstawiamy na kilka minut do lodówki i zapełniamy
ciastkami drugą blaszkę.
Schłodzone ciacha wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy ok. 20 minut na termoobiegu, lub 200*C i pieczemy ok.15 minut.
Pozostawiamy na blaszce do wystudzenia i dopiero wtedy przekładamy na talerz lub do puszki.
Smacznego :-)