Wykonanie
Kiedyś piekłam
chleb, który nie do końca spełnił moje oczekiwania. Choć większość rodzinki uznała , że jest ok.dla mnie był tylko chwilowym wypełnieniem braku innego
pieczywa w domu. Dzisiaj poprawiona wersja , dużo smaczniejsza, bardziej wilgotna i pulchna. Nawet po 3 dniach chlebek nadaje się do jedzenia, co przy wypiekach
drożdżowym nie jest normą. U mnie z dużą ilością dyni, która w
chlebie i tak zniknęła, i
maku, który wprost uwielbia moja Córcia.Z podanych składników wyszły mi 2
chlebki , jeden większy w formie : 23x8cm , drugi : 18x8cm.Składniki:- 400g
mąki orkiszowej pełnoziarnistej (2000)- 400g
mąki orkiszowej białej (750)- 100g ziaren ( przewaga dyni, dodatkowo
słonecznik i
siemię lniane)- 1,5 płaskiej łyżeczki
soli himalajskiej lub morskiej (10g)- 20g
drożdży- 3 łyżki
oliwy- 650ml ciepłej
wodyDrożdże rozkruszyć , dodać do nich trochę
wody (50-100ml) i mieszając rozpuścić. Następnie wlać do miski z
mąką ,
solą, ziarnami i
oliwą. Stopniowo dolewać resztę
wody i mieszać aż do połączenia składników. Ja używam do tego malaksera ale można również ręcznie.Ciasto jest dość lepkie ale nie dosypujemy
mąki.
Gotowe ciasto przekładamy do 2 foremek i dokładnie wypełniamy narożniki(najlepiej użyć do tego łyżki maczanej w wodzie). Formy należy wcześniej natłuścić i wysypać
mąką lub
otrębami gdy używamy silikonowych tę czynność pomijamy.Wierzch ciasta wygładzić (łyżką maczaną w wodzie) i posypać ulubionymi ziarnami( u mnie
dynia i
mak). Dodatkowo skrapiam jeszcze ziarna
wodą, wówczas mam pewność , że po upieczeniu nie będą odpadać.Ciasto wykładamy do połowy form. Odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. U mnie wyrastało ok.40 minut.
Pieczemy w nagrzanym do 200*C piekarniku ( termoobieg) ok.35-40 minut.Wyjąć z form i pozostawić do wystudzenia.
Smacznego :-)