Wykonanie
Tym razem niestety podczas przygotowywania pierniczków w aparacie wyczerpały się baterie, w związku z czym proces pieczenia nie został uwieczniony. :-) Chciałabym o nich pamiętać i wrócić do nich w przyszłym roku, publikuję więc wpis z efektem końcowym. Rzeczywiście nie stwardniały, można je jeść od razu. Z
ciastem pracuje się trudno (jest lepkie), ale efekt końcowy jest zadowalający. :-) Przepis ponownie z bloga Moje Wypieki .
300g
mąki pszennej100g
mąki żytniej pełnoziarnistej2
jajka130g
cukru pudru100g roztopionego
masła100g płynnego
miodu1 łyżka
przyprawy do piernika1 łyżeczka
sody oczyszczonej1. Wszystkie składniki przekładamy do miski i wyrabiamy. Jeśli ciasto będzie zbyt lepkie, wkładamy je na 1h do lodówki (ja tak zrobiłam).2. Ciasto wałkujemy (można podsypywać
mąką), wykrawamy za pomocą foremki-
serca.3. Pieczemy przez 8-10 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy i dekorujemy.