Wykonanie
Miodownik, znany też pod nazwą stefanka albo snickers, jest
ciastem, na które składają się
miodowe blaty w różnej ilości (od 2 do 8), krem grysikowy lub karpatkowy (przepis na ten drugi znajdziesz tutaj) oraz
polewa czekoladowa albo warstwa orzechowa.Mój miodownik ma 4 blaty przełożone masą z
kaszy manny, a jego górę zwieńcza
orzechowo-miodowa warstwa. Jest to ciasto, które lubi leżakować. Po upieczeniu blaty twardnieją, można je przetrzymać dobę w lodówce, choć zaczną mięknąć tak naprawdę dopiero, gdy przełożymy je masą, więc gotowe ciasto warto schłodzić przez 1-2 dni.
Składniki:ciasto500g
mąki pszennej5 łyżek
miodu0,5 szklanki
cukru pudru70g
margaryny1
jajko3 łyżki
śmietany 18%1 łyżeczka
sody oczyszczonejwarstwa orzechowa100g
orzechów włoskich50g
cukru50g
margaryny2 łyżki
miodumasa grysikowa0,5l
mleka8 łyżek
cukru6 łyżek
kaszy manny200g
masłaWykonanie:CIASTO-
miód,
margarynę i
cukier puder rozpuścić, ostudzić- do przesianej
mąki dodać
sodę oczyszczoną, ostudzoną masę,
jajko oraz
śmietanę i zagnieść jednolite ciasto- ciasto podzielić na cztery części, można sobie pomóc wagą kuchenną- blachę lekko posmarować tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia, część ciasta rozwałkować i wyłożyć dno blachy, ponakłuwać widelcem- piec w 180 stopniach przez 15 minut, po upieczeniu chwilę odczekać, delikatnie wyjąć z blachy- rozwałkowywać i piec w ten sposób dwie kolejne części ciasta
WARSTWA ORZECHOWA-
orzechy sparzyć gorącą
wodą, posiekać na kawałki-
miód,
cukier i
margarynę rozpuścić- gdy masa będzie jednolita, dodać
orzechy, wymieszać i jeszcze kilka minut podgrzewać- na ostatnią rozwałkowaną na blasze część ciasta wyłożyć ciepłą masę
orzechową i rozprowadzić ją na całej powierzchni ciasta- tak przygotowany blat piec 20 minut w 180 stopniach, po wyjęciu
miód może być jeszcze lekko płynny, więc należy pozostawić w blat w formie do wystudzenia- wszystkie blaty po ostudzeniu można położyć jeden na drugim i schować na dobę do lodówki (jeśli nie mamy czasu, można od razu przełożyć kremem, pamiętając, by gotowe ciasto leżakowało przynajmniej jedną dobę w lodówce)
MASA GRYSIKOWA- z
mleka odlać pół szklanki, rozpuścić w niej
kaszę mannę i wymieszać, resztę
mleka zagotować z
cukrem- gdy
mleko zacznie się gotować, wlać przygotowaną mieszankę i mieszając kilka minut gotować- tak powstały
budyń zdjąć z ognia i pozostawić do wystygnięcia-
masło w temperaturze pokojowej utrzeć mikserem, do masy
maślanej dodawać po łyżce budyniu grysikowego i ucierać do uzyskania jednolitej masy (nie będzie ona gładka jak masa karpatkowa, gdyż będą w niej widoczne ziarenka
kaszy, które jednak po schłodzeniu masy nie będą wyczuwalne w smaku)- tak przygotowaną masę schłodzić kilka godzin w lodówce
MIODOWNIK - PRZEKŁADANIE MASĄ- schłodzone blaty i masę wyjąć z lodówki- masę podzielić na trzy części i rozsmarować na blatach, po kilkugodzinnym schładzaniu będzie bardzo gęsta- blaty wysmarowane masą układać jeden na drugim, na samej górze ułożyć blat z
orzechami, lekko przycisnąć
Ciasto najlepiej przechowywać w wyłożonej papierem do pieczenia blasze, w której piekliśmy
spody. Ja swoje ciasto piekłam w formie o wymiarach 24x24cm. Całość zabezpieczoną folią lub papierem przechowywać w lodówce, wyjmując przed podaniem.Miodownik to pachnące
miodem ciasto, chrupiąca orzechowa warstwa (która jest najsłodszą częścią ciasta) oraz delikatny, idealnie gęsty krem grysikowy, który nie "ucieka" podczas krojenia.Jest to ciasto, które pięknie wygląda na świątecznym
stole, lecz można je przygotować również na wiele innych okazji.