Wykonanie
Po udanych próbach pieczenia domowych
bułek, przyszła
pora na mój pierwszy
chleb. Zaopatrzyłam się już w różnego typu
mąki, ciągle jednak nie
mogę się zabrać za mój pierwszy zakwas
chlebowy. Wobec tego kontynuuję przygotowania domowego
pieczywa na drożdżach i jestem pełna entuzjazmu dla tej czynności, bo zapach świeżo upieczonego
chleba rozchodzący się po naszej kuchni, a
potem - pierwsza ukrojona i skonsumowana kromka z
masłem, to bezcenne chwile.
Moje pierwsze
pieczywo w większej formie to
chleb pszenno-żytni ze
słonecznikiem. Do jego przygotowania wykorzystałam podstawowe składniki, których użyłam też do wypieku
bułek, zamieniając
płatki owsiane na
słonecznik.
Chleb piekłam w dwóch keksówkach o wymiarach 200x110x75 i 260x110x75.
Składniki:250g
mąki żytniej typ 720300g
mąki pszennej typ 650375ml letniej
wody1,5 łyżeczki
soliłyżeczka
cukru20g
drożdży świeżych100g
słonecznika łuskanego (plus trochę ziaren do dekoracji)
olej do wysmarowania blachopcjonalnie
jajko do posmarowania ciasta
Wykonanie:-
drożdże rozkruszyć w misce, dodać
cukier i
wodę, wymieszać i pozostawić na 20 minut, po tym czasie
drożdże zaczną pracować (lekko się pienić lub tworzyć pęcherzyki)- 250g
mąki żytniej i 250g
mąki pszennej przesiać i wymieszać razem z
solą i
słonecznikiem- składniki suche przełożyć do mieszanki drożdżowej, połączyć nożem, wyrabiać kilka minut, podsypując pozostałą
mąką- ciasto będzie klejące, pozostawiamy je w misce przykryte do podwojenia objętości (30-60 minut)- po wyrośnięciu zagniatamy je jeszcze raz, ciasto będzie cały czas dość luźne, nie przejmujmy się tym, nie ma potrzeby podsypywać go więcej
mąką (można nasmarować dłonie
olejem, ułatwi to pracę z
ciastem)- tworzymy podłużne bochenki i przekładamy je do wysmarowanych
olejem i oprószonych
mąką foremek do mniej więcej 1/3-1/2 wysokości formy
- pozostawiamy do wyrośnięcia przykryte ściereczką kuchenną, aż ciasto wypełni całą wysokość foremek- po tym czasie ciasto smarujemy z wierzchu
wodą lub roztrzepanym
jajkiem i posypujemy
ziarnami słonecznika- warto wcześniej ustawić piekarnik na 200-220 stopni, a na jego dnie postawić naczynie żaroodporne wypełnione
wodą (można pominąć)- do tak nagrzanego piekarnika wstawiamy nasze bochenki
- czas pieczenia wyniósł około 50 minut, z tym, że po około 25-30 minutach (
chleb był już wtedy przyrumieniony) zmniejszyłam temperaturę piekarnika do 180-190 stopni- po upływie tego czasu jeden z bochenków wyciągnęłam na ściereczkę i sprawdziłam upieczenie stukając w jego spód, jeżeli wydaje głuchy odgłos,
chleb jest gotowy do wyjęcia-
chleb studzimy na kratce, kroimy dopiero po wystudzeniu
Powiem Wam, że zachwyciłam się tym
chlebem -
słonecznik jest wyczuwalny w smaku, nie jest go jednak za dużo, połączenie obu mąk nadaje kromkom trochę ciemniejszy kolor niż ma
pieczywo pszenne, a oprócz tego - skórka jest cudownie chrupiąca i chce się kroić coraz to kolejne kromki, które posmarowane
masłem smakują jak królewskie śniadanie ;)