Wykonanie
Takie zimno na
polu... Trzeba czymś rozgrzać atmosferę;)Najlepsza na dziś będzie zupa z
pora. A że na ich brak w ogródku nie narzekam to można ich dać do zupy duużo;)Smakuje nawet tym, którzy na co dzień gardzą takim ślicznym warzywem jakim jest
por;)
Składniki:kilka małych
porów lub jeden słusznej sklepowej wielkości2
kostki rosołowe5 łyżek drobnego
makaronu (ja uwielbiam gwiazdki do tej zupy)
serek topiony kremowysuszony
kopereksólpieprzPrzygotowanie:
Pory trzeba dobrze umyć i troszkę oczyścić z wierzchniej warstwy, a następnie pokroić w cienkie plasterki. Moje
pory są bardzo łzopędne, więc i na to się trzeba przygotować;)Z
kostek rosołowych gotujemy
bulion i wsypujemy do niego
makaron i pokrojone
pory.Całość gotujemy do miękkości. Odlewamy troszkę
wywaru (bez
makaronu) do blendera i łączymy z
serkiem topionym.
Serek wlewamy do zupy, dodajemy dużo
suszonego koperku,
sól i sporo
pieprzu. Całość trzeba zagotować i jest gotowe do podania.Uwielbiam ;)