Wykonanie
Kiedyś będąc na zakupach w jednym z hipermarketów, wybierałem
paprykę, obok leżały
bakłażany. Podchodzi do mnie starszy Pan i pyta pokazując na
bakłażana : " Dobre to? Żona kazała kupić, ale nie jestem przekonany" Powiedziałem, że jest gorzki w smaku, ale jak się dzięki
soli pozbędzie goryczki to jest bardzo smaczny i jak kazała to lepiej kupić :D
Bakłażana na pewno nie wszyscy lubią, ale myślę, że to tylko kwestia odpowiedniego przygotowania, pozbycia się goryczki za pomocą wspomnianej
soli, użycia odpowiednich przypraw lub w połączeniu z produktami, które będą do niego pasować. Może kogoś przekona też, że jest uważany za afrodyzjak :)
Składniki :1
bakłażan1
pomidorpuszka 125g
sardynek w oleju4 łyżeczki
cebulek perłowych Silver2 łyżeczki
kaparówPrzyprawy :
currypieprz czarnysólBakłażana myjemy i kroimy na grubsze plasterki. Układamy na talerzu i posypujemy dosyć obficie
solą. Po 0,5-1 godziny wylewamy
wodę, która się na nich zebrała i płuczemy porządnie plastry pod
wodą, po czym osuszamy papierowym ręcznikiem. U mnie wyszły 2 godziny, bo zająłem się innym daniem, możecie ten czas spokojnie skrócić do podanej wyżej.
Wstawiamy plastry na kawałkach folii aluminiowej do parowaru i włączamy go na 15 minut.W tym czasie parzymy wrzątkiem
pomidora, obieramy ze skórki i kroimy na małe kawałki.
Sardynki wyjmujemy z puszki i również kroimy na kawałeczki i dokładamy do
pomidorów, dodajemy również
cebulkę perłową i
kapary. Wszystko przyprawiamy
pieprzem czarnym,
curry i mieszamy.
Po 15 minutach nakładamy
bakłażana na talerz i na każdy plaster przygotowaną mieszankę
pomidorowo-
sardynkowo-
cebulkowo-
kaparową :) Najlepiej zjeść
póki bakłażan ciepły :)
Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.Pozdrawiam i smacznego.Adam