Wykonanie

Są to przepyszne tradycyjne wigilijne pierogi. Cały rok na nie czekam, nigdy nie smakują tak, jak w Święta :) W mojej rodzinie przygotowuje się je od zawsze. Przepis pochodzi z Grodzieńszczyzny.
Grzyby przygotowujemy najlepiej dzień wcześniej.
Wywar po ich ugotowaniu możemy wykorzystać do wigilijnego barszczu. Pierożki pierwszego dnia są najlepsze, ale podgrzane w piekarniku z odrobiną wod y w naczyniu żaroodpornym smakują wyśmienicie także drugiego dnia.

/50 pierogów/ciasto:500g
mąki pszennej25g świeżych
drożdży3 łyżki ciepłego
mleka1 - 1 1/2 szklanki ciepłej
wodyszczypta
soli1 łyżeczka
cukrufarsz:około 150g
suszonych grzybów (najlepiej
borowiki)
sólpieprz czarny1 duża
cebula1 łyżka
masłaolej do smażeniaZ
drożdży,
mleka i
cukru zrobić zaczyn. Kiedy podwoi swoją objętość dodać go do pozostałych składników i wymieszać. Dokładnie zagnieść. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce aż ciasto wyrośnie (1 - maksymalnie 2 godziny).
Grzyby suszone umyć, zalać wrzątkiem. Odstawić na około 3 godziny (najlepiej na całą noc). Następnie ugotować je miękkości przez około 25 minut. Odcedzić. Powstałą
wodę możemy dodać do wigilijnego barszczu. Przygotowane
grzyby zmielić w maszynce do
mięsa. Pokrojoną w drobną kostkę
cebulę podsmażyć na
maśle. Dodać do zmielonych
grzybów, przyprawić
solą i
pieprzem.Wyrośnięte ciasto podzielić na części. Rozwałkować i wykrajać szklanką koła. Nakładać farsz. Zlepić. Można zrobić na brzegach pierożków charakterystyczną falbankę. Smażyć na gorącym tłuszczu na złoty kolor z obu stron. Najlepiej smakują prosto z patelni :DSmacznego!
