Wykonanie
Dni są coraz krótsze, więc i światła coraz mniej... Niestety robienia zdjęć na bloga to zdecydowanie nie ułatwia, ale walczę jak
mogę.Na szczęście długi weekend oprócz przykrych sytuacji (nie moich prywatnych tylko związanych z obchodami) obfitował w
słoneczną pogodę. A jako, że najlepiej wolne dni spędzić na tym co się lubi robić, spędziłam większość czasu pichcąc i robiąc zdjęcia moim wytworom :)Jednym z dań (chociaż może to słowo na wyrost), które przygotowałam było to carpaccio z
buraka z dodatkiem
sera. Wiem, że lepsze byłoby z prawdziwym
oscypkiem, ale gdy go nie ma to
ser "typu" całkiem
daje radę :)Carpaccio/ "Caprese"
Składniki:1 ugotowany w łupince i obrany
burakopakowanie
sera typu górskiego (a najlepiej
oscypek)
ocet balsamicznysólpieprzBuraczka kroimy na cienkie plasterki i układamy na przemian z plasterkami
sera.Całość oprószamy
solą,
pieprzem i skrapiamy
octem balsamicznym.Smacznego!