Wykonanie
No i po Świętach. Mam nadzieję, że wszyscy
mieli je udane, bez smutnych niespodzianek, z furą pysznego jedzenia i rodzinną atmosferą. Nie zdążyłam złożyć blogowych życzeń, ponieważ byłam tak zalatana, że nawet laptopa nie miałam czasu odpalić, a co dopiero dodawanie posta...Niemniej jednak życzę Wam wszystkiego dobrego i wszystkiego o czym marzycie :)Wiem, że to już nie
pora na takie wpisy, ale przecież takiego
śledzia można zjeść nie tylko w Wigilię. Poza tym za rok nie
będę już go dodawać tylko wszystko będzie zebrane do kupy w jakimś
poście o potrawach świątecznych, więc tak sobie ułatwiam życie :)
Śledź po d pierzynką
P owiem Wam, że jak
będę go robić za rok to go ulepszę dodając może
jabłek, m oże więcej
majonezu...Nie jest to mistrzost wo Świata, ale całkiem w porządku
śledzik.Wa żne! Należy go przygotować p arę dni w cześniej, ponieważ zanim składniki się przegryzą musi min ą ć trochę czasu, a "nie przegryziona " jest niesmaczna...Nie podaj ę dokładnych ilości z prostej przyc zyny - każdy ma inną rodzinę pod wz ględem liczebności, ap etytu i gustu. U nas nie ma szału na
śledzia, poza tym mało j emy ogólnie. Dodatkow a sprawa to fakt, że Wigilię spędzam w gronie czteroosob owym, więc nie ma komu tego jeść...Nie podaję też proporcji z ko lejnej przyczyny: Dużo zależy od miski, bo to
sałatka warstwowa...Potrzebujemy:opakowani a
śledzi lub kilku płatów do moczeniakilku
ogórków kiszonychjajek na tward o
majonezucebuliŚledzia kroimy na kawałeczki "na jeden kęs" .
Cebulę drobno siekamy,
ogórki kroimy w kosteczkę,
jajka rozdrabniamy.Układamy kolejno:
śledzia, ce bulę,
ogórk i,
jajka i
majonez. I tyle!