Wykonanie
Pozostaję nadal w temacie dodatków do obiadu, a nie jakichś wyszukanych dań obiadowych jako takich.Najpierw jednak trochę osobistych wynurzeń... Zauważyłam, że mam poważny problem z robieniem notatek na blogu, ponieważ nad każdym zdaniem (ba! słowem) zastanawiam się masę czasu... Postanowiłam jednak trochę się wyluzować. Jeżeli komuś nie będzie się podobało to co piszę na tematy okołojedzeniowe to zawsze może od razu przeskoczyć do przepisu. W końcu to nie jest książka kucharska, tylko blog i
mogę pisać o tym na co mam ochotę, prawda?No to tyle tytułem wstępu, a teraz czas na
czerwoną kapustę :)
Przepis wzięłam z małej książeczki Poradnika Domowego - Kuchnia Śląska (oczywiście został zmodyfikowany :) -
między innymi użyłam mniejszej ilości każdego składnika - połowę)Potrzebujemy:pół główki
czerwonej kapustydwóch
jabłek (kwaśnych)ćwierć szklanki
czerwonego winałyżki
masłacytrynysoli,
pieprzu i
cukruKapustę szatkujemy,
jabłka ścieramy na tarce, wkładamy je razem do rondla. Dodajemy
masło,
sok z cytryny,
wino. Solimy i dusimy do miękkości. Gdy jest miękka próbujemy i doprawiamy do smaku
solą,
pieprzem i
cukrem.
W przepisie proponowali jesz cze dodanie
rodzynek i
mąki, z których jednak zre zygnowałam, bo
rodzynek nie lubię, a m ąka nie wyda wała mi się konieczna